Indeks
Latest imagesTU TEŻ BUDOWA.
TU TEŻ BUDOWA. Czw Maj 29 2014, 17:47
Gość
Imię: Ederoth Delacroix.
Wiek: Cztery wiosny.
Proponowana ranga: Dorosły -> Tropiciel?
Ranga: Nie posiadam takowej.
Historia: Była noc, gaj spowijała gęsta mgła. Unosiła się tuż nad ziemią, była niczym biały całun okalający wonny las. Niczym potępiona dusza, wygnana z zaświatów, panosząca się po rzeczywistości. Wtem ciszę rozdarł przeszywający pisk, zadudnił w uszach i zawisł w powietrzu na długi czas. Chwilę potem owych dźwięków zerwało się więcej. Szczęk łamanych kości, napełniający bólem wszystkie leśne duchy. Dwie watahy ruszyły naprzeciw siebie, niczym dwa wiatry, ścierając się i walcząc o dominację. Wiele krwi przelało się tej nocy, a w powietrze uniosła się woń śmierci i rozpaczy. Skutki wojennej pożogi były katastrofalne - ciała martwych wilków, pozostawione tu na pastwę losu. Nikt nie zadbał o pamięć wojowników, którzy wiernie wykonywali rozkazy. W mogile jednakże można dostrzec było małe światełko - emanujące ciepłem i blaskiem, płomień nadziei. Na wpół martwa, samotna dusza pałętała się no cmentarzu zapomnianych. Była to Ederoth, młoda wadera. Pozostała jedyna, jedyna pośród innych członków swej watahy. W walce została trafiona w głowę, omdlała. Każdy, kto napotkał jej bezwładne ciało, nie fatygował się, by sprawdzić czy wadera żyje - leży, więc jest martwa. Ona jednak przetrwała i dumnie kroczyła poprzez pole bitwy. Przegrali, ale jej żywot jest dowodem na to, że dusza wojowników nie umarła - żyje w niej i motywuje ją do działania. Młoda Ederoth z bólem opuściła rodzinne miejsce i udała się w samotną tułaczkę, by znaleźć swe miejsce. Po tygodniach morderczej wędrówki dotarła do owych terenów, gdzie ma zamiar rozpocząć nowe życie...
Charakter: Ed lubi się kłócić i spierać. Jest opryskliwa i cyniczna, samolubna. Uwielbia ścierać innych w proch, stawiać na swoim. Ma charakter liderki, lubi dowodzić. Brzydzi się kolorowymi paniusiami i cukierkowymi dzieciakami, nie cierpi ich. Dość tajemnicza i zamknięta w sobie. Do towarzystwa dobiera sobie własną elitę, mało rzeczy robi sama, chcę, by jej usługiwano. Przywódczyni, dyktatorka. Rządzi twardą ręka, nawet pośród swoich przyjaciół.
Ekwipunek: 50k
Coś więcej: Nie toleruje laktozy...?
Atrybut: Wytrzymałość.
Wiek: Cztery wiosny.
Proponowana ranga: Dorosły -> Tropiciel?
Ranga: Nie posiadam takowej.
Historia: Była noc, gaj spowijała gęsta mgła. Unosiła się tuż nad ziemią, była niczym biały całun okalający wonny las. Niczym potępiona dusza, wygnana z zaświatów, panosząca się po rzeczywistości. Wtem ciszę rozdarł przeszywający pisk, zadudnił w uszach i zawisł w powietrzu na długi czas. Chwilę potem owych dźwięków zerwało się więcej. Szczęk łamanych kości, napełniający bólem wszystkie leśne duchy. Dwie watahy ruszyły naprzeciw siebie, niczym dwa wiatry, ścierając się i walcząc o dominację. Wiele krwi przelało się tej nocy, a w powietrze uniosła się woń śmierci i rozpaczy. Skutki wojennej pożogi były katastrofalne - ciała martwych wilków, pozostawione tu na pastwę losu. Nikt nie zadbał o pamięć wojowników, którzy wiernie wykonywali rozkazy. W mogile jednakże można dostrzec było małe światełko - emanujące ciepłem i blaskiem, płomień nadziei. Na wpół martwa, samotna dusza pałętała się no cmentarzu zapomnianych. Była to Ederoth, młoda wadera. Pozostała jedyna, jedyna pośród innych członków swej watahy. W walce została trafiona w głowę, omdlała. Każdy, kto napotkał jej bezwładne ciało, nie fatygował się, by sprawdzić czy wadera żyje - leży, więc jest martwa. Ona jednak przetrwała i dumnie kroczyła poprzez pole bitwy. Przegrali, ale jej żywot jest dowodem na to, że dusza wojowników nie umarła - żyje w niej i motywuje ją do działania. Młoda Ederoth z bólem opuściła rodzinne miejsce i udała się w samotną tułaczkę, by znaleźć swe miejsce. Po tygodniach morderczej wędrówki dotarła do owych terenów, gdzie ma zamiar rozpocząć nowe życie...
Charakter: Ed lubi się kłócić i spierać. Jest opryskliwa i cyniczna, samolubna. Uwielbia ścierać innych w proch, stawiać na swoim. Ma charakter liderki, lubi dowodzić. Brzydzi się kolorowymi paniusiami i cukierkowymi dzieciakami, nie cierpi ich. Dość tajemnicza i zamknięta w sobie. Do towarzystwa dobiera sobie własną elitę, mało rzeczy robi sama, chcę, by jej usługiwano. Przywódczyni, dyktatorka. Rządzi twardą ręka, nawet pośród swoich przyjaciół.
Ekwipunek: 50k
Coś więcej: Nie toleruje laktozy...?
Atrybut: Wytrzymałość.
|
|
|