Zboże może!

No, skoro już ten krótki tekst poprawił wam humorki...!
Ale że co, że nie? Po co wam te miski? Dlaczego wyglądacie, jakbyście zaraz mieli...
OCH! Co za ohyda! Błagam, tylko nie pobrudźcie dywanu! Kupiłam w Tesco, drogi był! Nie wiem co nie podoba się wam w moim tekście, ale aż takiego zdegustowania nie musieliście okazywać.

No dobra, wybaczam, tylko zabierzcie stąd te miski, a ty... Tak, ty, ten z rudymi włosami. Otwórz okno, wywietrzyć trza.

~~~~~~~~~~

Dość świergolenia o niczym.
Zaczynam rozumieć co czujecie, gdy wam ni odpisuję przez długi, długi czas. Nuda pożera mnie żywcem niczym w powyższym fragmencie. Zaglądam codziennie na forum i widzę wciąż te same, pośmierdujące już posty napisane i pozostawione w tematach jak ogryzki za łóżkiem. Ratujcie, por favor!

Mam dwie postacie. Powierzę wam ciała i ewentualnie booty (nienaruszone, gładkie, nówka sztuka) ich obu, jeśli tylko zgodzicie się przyjąć je na jakiś czas i zamienić z nimi parę słów w ramach gry wstępnej (odnośnie bootów).

Wheat - Sztucznie odmłodzona, media kłamio Młoda, powabna i gotowa do akcji artystka. Chwilowo ma dwa wolne miejsca, wy zaś macie nieograniczone możliwości, jeśli chodzi o wymyślanie powiązań rodzinnych czy emocjonalnych względem tej istoty.

Kroenen - Aryjska uroda, błękitne oczy powalające niewiasty na kolana i perłowy uśmiech. Ta maska skrywa pod sobą wyłączoną obecnie machinę do zabijania, ale nie potrzeba wiele, by znów wróciła na dawne obroty. Trzy wolne miejsca, trzy bilety na spotkanie trzeciego stopnia z neonazistą! Ludzie, ludzie, oszalałam! Rozdaję bilety za darmo! Uwaga, tylko trzy! Tylko teraz!

A Karmel może?

Bo jeśliby mógł... Potrzebuje kogoś, kto pomoże mu się dowiedzieć czegoś o sobie. Ewentualnie kogoś, kto utwierdzi go w przekonaniu, że nikomu nie wolno ufać, bo skończy się źleee!

No i stary, ale ukochany temat z Shaeerą i sercami. Już zdobyte, czekają, by pojawić się przed Kroenenem.

P.S.
Nie mam pojęcia, czym jest Mahiaku, ale fragment jest fajny, podoba mi się. *pokazuje pustą miskę*

Może moja niewiasta Enney do Kroenen'a, a na kogo ta sama nie wiem ty decyduj c:

Aye, aye! Amigos, nakazaliście mi czekać zbyt długo, bym nie zaczęła tracić nadziei.

Spotkanie z Wheat nada sens twemu życiu, albo też pozbawi cię zdolności logicznego myślenia raz na zawsze. Wheat to wyjątkowy nabytek, ale kamrat z niej dobry, bardzo dobry.

Shaeera! Dniem i nocą rozmyślam o tym, co robi i gdzie jest. Serio, tęsknię za tą postacią, gdy nie widuję jej częściej niż raz na tydzień. A ostatnio widziałam ją... huhuu. [tęsknota_mode: on]

~~~~

Raz jeszcze Kroenen! Jakże rozchwytywany, ach! W jego przypadku trudno od razu określić, kim byłaby dla niego jakakolwiek persona. Każdego z osobna sobie ocenia, wyrabia opinię i ostatecznie zaprasza w szeregi swej wyimaginowanej armii lub też eksterminuje. Więc póki co można by po prostu się spotkać i pozwolić dziejom kreować się w spokoju.

~~~~

A zatem trzy razy tak, przechodzicie państwo dalej! Jeno poproszę ja was ładnie - napiszcie mi wy gdzieś w tematach jako pierwsi, a ja wam jak najszybciej odpiszę - niech was ni zwodzą polskie znaki, piszę z racji wolnej lekcji informatyki, a ni dlatego, że może odzyskałam klawiaturę. Ale i bez niej mogę pisać, ino ni mam teraz czasu na więcej postów. Do tematów marsz, amigos. c:

https://wilki94.forumpolish.com/t79p20-pustynia-czasu#9634 - Łapaj! Sha czeka z niecierpliwością i nieco nieświeżymi już sercami.

Jeżeli dziś będę mieć czas to wkleję linka do tematu c: 

I zgadzam się na to na razie niech sobie porozmawiają. 

~~Enney

(Chwilowo odzyskałam klawisze <3)

Bien! Shaeerze już odpisałam, co z Karmelem?

~~~~

Gut, czekam. c:

~~~~

By the way, bo jest mój kochany Mahiaku. c:

Hm, jeżeli to wciąż aktualne, to Naukowiec chętnie zapoznałby się z Kronenem. C:

/Link się nie otwiera, niestety, nie mogę ujrzeć jego blasku i chwały.

*derp*

*derp*
*herp derp*

Myślałam, że już nikt tu nie pisze i nie zaglądałam.
Tak.
Tak. Tak.
Jest aktualne. Chyba.
Chętnie.
Wiju.
D: