KP Nadia

Nadia
Dorosły

Nadia


Female Liczba postów : 84

     
I M I Ę:
Gdy się urodziła, była jedynie kolejnym numerem na liście. #034, jedna z wielu. Na wolności przyjęła imię Nadia – po pierwszym zabitym człowieku.

R A S A:
Wilk syberyjski, przynajmniej w teorii. #034 jest dzieckiem probówki – drobne zmiany w postaci jasnego futra i nieznacznie wydłużonego pyska zostały wpisane w jej kod genetyczny przez jej twórców.

W I E K:
Jest młoda, silna i zdatna do walki. Liczy sobie ledwo pięć lat, z czego większość spędziła na szkoleniu.

O R I E N T A C J A:
Nadia nie miała dotąd kontaktu z przedstawicielami własnego gatunku. Wszelkie myśli o rozmnażaniu są jej obce.

R A N G A:
Nie jest nikim specjalnym, ot, jeszcze jeden dorosły, kolejny pysk w tłumie.

H I S T O R I A:
Zaczęło się tak, jak zaczyna się większość historii. Najpierw było cicho i ciemno. Przyjemne ciepło i odgłos bicia serca mamy dawały poczucie bezpieczeństwa, pierwszy i ostatni raz w życiu. Potem zrobiło się dość nieprzyjemnie – nagle coś ją zaczęło gnieść, wypychać z bezpiecznej kryjówki na zimne, jasne „zewnętrze”. Oddzielono ją od matki natychmiast po porodzie. W szczenięcym umyśle, wspartym bardzo dobrą pamięcią, pozostał jednak obraz czarnej samicy owczarka niemieckiego. Genetycznie nie miały ze sobą nic wspólnego, chociaż młoda nigdy się o tym nie dowiedziała. W czarnej suce umieszczono zarodek, jak w inkubatorze. Zapłodnienie dokonało się na stole laboratoryjnym i nie korzystano przy nim z psich genów. Potrzebne było przecież coś silniejszego, niż psy.
Wychowana została przez ludzi w białych kitlach. Nadano jej numer, założono obrożę, wyszkolono. Miała zostać czymś w rodzaju wilczego kamikadze – podkraść się do obozu przeciwnika, dokonać jak największej liczby morderstw i zginąć. W momencie jej śmierci ładunek w obroży zostanie zdetonowany,niszcząc wszystko wokół.
Coś jednak poszło źle na misji. Jej prowadzącą była niejaka Nadia – rosyjska najemniczka. Miała podkraść się do obozu, uzbroić ładunek w obroży i wypuścić wilczycę. Po spuszczeniu ze smyczy jednak #034 zamiast ruszyć na obóz przeciwnika, zaatakowała rosjankę. Czemu? Cóż, głównie dlatego, że nie chciała ginąć w wybychu. Zagryzła kompankę i uciekła, z uzbrojonym ładunkiem na szyi i wiarą, że gdzieś za horyzontem będzie miejsce, w którym nie będzie trzeba umierać za sprawy ludzi.
Imię Nadia przyjęła, bo zawsze marzyła o prawdziwym imieniu. A to z momentem śmierci rosjanki stało się bezpańskie.

C H A R A K T E R:
Nadia nigdy nie zaznała ciepła, ani dobroci od innych. Nigdy też nie spotkała innego wilka. Przez to nie posiada żadnych umiejętności socjalnych. Nawet nie wie, że można być dobrym dla innych.
Nie boi się śmierci. Jeśli musi stanąć do walki, będzie walczyć jak berserk. Zabije każdego, kogo uzna za zagrożenie. Lub zginie, próbując, a sprawę dokończy ładunek w obroży. Siła wybuchu byłaby dość duża, by zburzyć budynek – jest czego się obawiać.
Jest bardzo wytrwała i uparta. Nie odpuszcza, nigdy. Przy tym szybko się przystosowuje do sytuacji, łatwo przyswaja nowe wiadomości. Pozostaje przy tym wciąż sobą, twardo trzyma się tego, co poznała w trakcie szkolenia.
Obawia się wciąż, że wojsko ją znajdzie. Przez to duży nacisk kładzie na sprawy związane z bezpieczeństwem. W trakcie ukrywania się nabyła umiejętności, dzięki którym jest niemalże nie do wytropienia. Jednocześnie, potrafi odwrócić sytuację i wykorzystując swoją wiedzę wytropić niemalże każdego.
Jest przeciwnkiem, z którym lepiej się liczyć. Ze śpiewem na ustach pójdzie pod grad kul, lub zabije cię, zanim ją zauważysz.

E K I P U N E K:
Obroża – Składająca się ze stalowych segmentów i gumowych uszczelek na łączeniach, by nie dzwoniła podczas ruchu. Są do niej przymocowane i odpowiednio zabezpieczone trzy ładunki wybuchowe. Wbudowane w obrożę czujniki mierzą tętno wilczycy. Gdy ono ustanie, nastąpi detonacja ładunków.
Nieśmiertelniki – Są obwiązane na nadgarstku prawej łapy #034. Należały do zabitej przez Nadię rosyjskiej najemniczki.
Kości – tutejsza waluta.

C O Ś W I Ę C E J:
Wydłużony pysk – Pysk Nadii jest o kilka centymetrów dłuższy, niż u przeciętnego wilka. Siła zacisku również jest proporcjonalnie zwiększona. Jest w stanie odgryźć palce człowiekowi, lub rozgryzać orzechy.
Obroża – wybuchnie w chwili śmierci Nadii. Więc lepiej uważać.

A T R Y B U T:
Wytrzymałość
Ongaku Jiyuu
Dojrzewający
Przedsiębiorca

Ongaku Jiyuu


Female Liczba postów : 795
Skąd : Jak to skąd? Od mentora!

     
Akceptuję!