Forumowy Off

Nie lubię techniki. Bardzo. Ale czasem trzeba używać komputera, bo ciekawe artykuły, bo znajomi z innego miasta, bo bez forum żyć się nie da.

Dzisiaj odkryłam, że jestem gadem.
Przychodzę, wypijam całą wodę z dzbanków i w sumie prawie całą z kranu, pełznę do łóżka z wypełnionym do bólu żołądkiem.

Hehe a technika u nas to całkiem mile wygląfa bo nauczycielka wychodzi 5 minut po dzwonku i już niewraca, szkoda tylko że my komputerów nie używamy

Technika, oczywiście, jako sprzęty XXI wieku.

tak,spoko.u nas JESZCZE zakończenie szóstoklasisty mamy i się muszę uczyć wierszy na pamięć

Good for you, nie będziesz miała Alzheimera na starość.

ja nie mogę, ja tego miesiąca nie wytrzymam

Wytrzymasz, więcej optymizmu! A jak za mało to jest pewien argument nie do przebicia: "nie masz wyjścia?"

W sumoe racja. Muszę...

Jak minął dzień wam dzisiaj? Bo ja miałam okropny!

Stosunkowo dobrze i dosyć gorąco, ale dzięki temu można sobie poczytać książkę nad Wisłą. Dlaczego okropnie?

Rch zły dzień. Dostałam uwagę bo wlazłam w bujkę a potem w autobusie graliśmy w butelkę no i ba wiadomo...

Tsukuyomi Shimazu napisał:Wakacje się zbliżają, sprzęt tanieje, pracy jest dużo - nic tylko na ów sprzęt zarobić! ;>

Zastanawiam się jeno, w jaki sposób miałabym tego cudu dokonać.

Pszenico droga, komponujemy ci CV i wysyłamy do zainteresowanych! Ewentualnie może u rodziny możesz dorobić, np kosić ogródek? Sporo pomysłów jest - tylko nie sprzedawaj lemoniady jak w amerykańskich filmach ><"

Nom faktycznie coś by się znalazło...ale na razie to ja się zajmuję tylko szkołom

Już widzę te tysiące dolarów zarobione na koszeniu ogródka raz na pół roku. Do wakacji kupię ze cztery pecety. :")

No i to jest podejście! Niczym rycerze króla Foltesta podczas oblężenia La Valette. Ale z uwagi na kulturę tego forum nie zacytuję jego mobilizacji ><"

Król Foltest? Gdzieś dzwoni, ale nie wiem, czy to kościół, czy mój telefon. Któż to był?

Gdyby to jeszcze ktoś wiedział...

Foltest - król Temerii, książę Sodden, zwierzchnik Pontarii, Pan Mahakamu oraz senior i protektor Brugge, Angrenu, Zarzecza i Ellander, syn Medella i Sancii z Sodden. ;>

??? O co chodzi...

Postać z książki

Wczoraj pani od WŻR mi powiedziała, że jestem brzydka od środka <(￣︶￣)>

Wyjątkowo bezpośrednia nauczycielka...

Oj tam, wszyscy ją nienawidzą. Wzruszyłam ramionami i się zaśmiałam, a ta jeszcze bardziej nakrzyczała.

Pewnie ma z mężem problemy, tak zwany błędny krąg. No chyba że męża nie ma to jeszcze gorzej...

Nie, po prostu wszyscy ją olewają, kolega za szafką i kurczaka udaje, inni rzucają papierkami, jeden pluje na ławki, więc wiesz raczej, o co chodzi ;d