Link

Imię: Link lub Rinku, jak kto woli ale dla przyjaciół Lin.
Rasa: Wilk - tak normalny że można pomylić z normalnością
Wiek: 5 lat
Orientacja: Alghedon - miłosny masochista
Ranga: Póki co - brak
Historia: Link pochodzi z bardzo odległej krainy spowitej przez zło, równie bardzo potężne jak to które dotknęło to miejsce. Jednak stary dom Rinka nie był od początku spowity mrokiem. Było to piękne i spokoje miejsce do czasu aż młodzieniec nie zawitał do bram zamku Iyrule. Wtedy bramy otworzyły się i wybiegła z niej wadera trzymając szczeniaka na plecach. Ten wrzucił coś do wody jednak Link nie zobaczył co to. Basior podszedł do bramy a wtedy wybiegł z niej czarny basior. Młody patrzał się na niego. Ten obrzucił naszego bohatera gniewnym spojrzeniem i wrócił za bramy miasta.
Basior obudził się zlany zimnym potem. To był tylko sen. Wyjrzał przez okno swojej chatki, słońce kąpało całą krainę Iyrule ciepłym blaskiem. Rink odetchnął z ulgą. Wtedy do jego chatki wleciała mała niebieska kulka na skrzydłach i przedstawiła się jako Navi. Istotka powiedziała że ma dla niego zadanie, zadanie uratowania tej krainy. Link, przyszłym bohaterem? Trudno mu to było wyobrazić ale zgodził się.  Podróżowali tak od lasów do wzgórz, aż po jezioro i pustynię. Razem pokonywali znacznych przeciwników. Rink przez ten cały czas nauczył się podstawowych umiejętności jeśli chodzi o walki, władanie mieczem czy wykorzystywanie otoczenia do własnych celów. W końcu gdy basior posiadał wystarczające umiejętności pewna bardzo potężna magia sprawiła że został zesłany do miejsca, miejsca nie na Ziemi. Nikt nie wiedział jak można się tam dostać ani wydostać. Magia ta, tak potężna spowodowała że zatrzymała czas dla Linka na siedem lat (ludzkich). Po tym czasie został on wypuszczony z powrotem na "wolność" jednak Iyrule zmieniło się nie do poznania. Całe miasto opustoszało, było jedną wielką ruiną, całe niebo zostało spowite mrokiem i ciężkimi chmurami. Basior zrozumiał że sprawa jest stracona, nic nie da się z tym zrobić. Postanowił że ucieknie, nie widział innego wyjścia. Jednak ucieczka nie była w jego stylu, bolało go serce że musi opuścić swój dom...
Charakter: Rink jest dość osamotnionym wilkiem. Mimo tego że podczas podróży spotkał wiele innych osób, żadna nie zadawała się z nim na tyle długo by zostać jego przyjacielem. Niekiedy jest też zamknięty w sobie, różne problemy woli przemyśleć sam niż poprosić kogoś o pomoc. Nie ma nikomu tego za złe. Odważny i mężny. Nie boi się ruszyć z pomocą damie w opałach. Bez problemu można go porównać do rycerza. Poczucie humoru, miewa dość czarne żarty. Romantyk, szczególnie jego romantyczna cząstka odzywa się przy pięknych waderach, no i silnych... bo ma on dość dziwny sposób okazywania uczuć.
Ekwipunek: Oderwana metalowa kajdanka na lewej łapie i kilka kolczyków
Coś więcej:

Atrybut:Siła

Przykro mi ale zapisy do samotników zostały zamknięte. Wybierz sobie inna przynależność a ja przeniosę temat, możesz odpisać oczywiście tutaj. Co do samej karty to będzie akcept, tylko jak przeniesiemy ;3

~ Arthas Merethil

Pardon, pozwólcie, że się wtrącę. Link założyła Kartę zanim zapisy zostały zamknięte (toteż nie zablokowałam tego forum), więc akceptuję~

~Lee.