Kamienny domek Ary i Lucifero

Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Kamienny domek Ary i Lucifero 284avd

***

W środku lasu znajduje się piękny, stary, opuszczony ludzki domek. Wewnątrz budynku znajduje się kilka różnych pomieszczeń, jedna sypialnia, kuchnia, salon itd. Tuż przy domku znajduje się rzeka, którą przecina mały, kamienny mostek, który idealnie pasuję do domu. Mimo tego, że budynek jest bardzo zadbany, ma ogród, a w środku panuję porządek.

***
Arya szczęśliwa podbiegła do mostku, a potem zwolniła. Zatrzymała się i zastrzygła uszami, na szczęście nikogo nie było domek nadal stał pusty. Powoli przeszła przez mostek i usiadła po drugiej stronie czekając na basiora.
-Natrafiłam na niego kiedy wędrowałam po lesie, jest opuszczony najpewniej już od kilku lat.- Powiedziała i uśmiechnęła się.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Czarna chmura dymu, która nagle ni z tond ni zowąd pojawiła się.To świadczyło, że przybył Lucifero, czarny dym zbliżył się do Ary i po chwili zaczął się materializować. Zaczynając od kufy, a kończąc na łapach. - To tu? - Zapytał zaciekawiony i zbliżył się do domku i otworzył drzwi, ale nie wszedł.
- Zapraszam do środka. - Uśmiechnął się i czekał, aż Arya wejdzie. Kultura obowiązywała każdego i tym bardziej w towarzystwie damy.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Uradowana przybyciem czarnego basiora wstała i zamachała powoli ogonem.
-Tak to tu- Odpowiedziała.
Kiedy Lucifero zaprosił ją do domku poszła w jego kierunku. Jeszcze nigdy nie weszła do wnętrza budynku więc nie wie co tam znajdzie? Zwykle obserwowała go tylko z mostka.
-Dzięki- Powiedziała uprzejmie i weszła do środka, przypadkowo, albo i nie, przejechała ogonem po nosie wilka. Znalazła się w salonie, a przynajmniej tak się jej wydawało.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk spojrzał na wilczycę, która go pociągała i to mocno. Poszedł za nią i ogonem zamknął drzwi.
Rozejrzał się w koło i podziwiał panujący w domku wystrój. Otworzył jedne z drzwi i spostrzegł sypialnię, która była dosyć spora. Na środku było spore łóżko, a na przeciw jego kominek. - Chodź zobacz.
- Powiedział do wilczycy tym samym pokazując jej pomieszczenie.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Przeszła przez salon i zobaczyła kolejne drzwi, tak ten dom miał wiele drzwi... Tam znajdowała się kuchnia. Spojrzała na mały stoliczek i dwa krzesła, pustą lodówkę(tak na pewno pustą, bo sprawdziła) i inne ludzkie wymysły. Chciała właśnie posprawdzać szuflady, tak z ciekawości, kiedy zawołał ją Lucifero. Znów przeszła przez salon, aż w końcu doszła do basiora. Zobaczyła dużą sypialnie z kominkiem i dużym(kuszącym) łóżkiem. Spojrzała na basiora, podeszła do łoża i skoczyła na nie. Było bardzo wygodne. Spojrzała na wilka wyczekująco i uśmiechnęła się.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Lucifero zdjął z siebie płaszcz i rzucił obok, zbliżył się do łóżka i wskoczył na nie. 
Położył się wygodnie i spojrzał na wilczycę. Pocałował ją w szyję i uśmiechnął się do niej.
- Jesteśmy sami. - Powiedział to z uśmieszkiem na kufie i przytulił Arye. - To co może się wydarzyć zostanie między nami. - Wyszeptał jej do ucha i polizał po kufie. Położył się na boku i łapą miział ją po brzuchu.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera uśmiechnęła się i zbliżyła pysk do kufy basiora.
-Kocham cię...- Szepnęła i polizała wilka po uchu. Kiedy Lucifero się położył stanęła nad nim i zaczęła go całować po szyi. Zamachała ogonem i postawiła uszy, potem przeniosła pysk wyżej i zaczęła lizać go po kufie. Nie przerywając swojej czynności z trudem rozwiązała chustę i odrzuciła ją gdzieś w kąt, by im nie przeszkadzała.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się do niej i zaczął ją całować po kufie i szyi, a łapy trzymał na jej tali. Ogonem miział ją po brzuchu i plecach. - Ja ciebie też. - Wyszeptał i pocałował ją w kufę. - Nigdy ciebie nie opuszczę.
-Wilk przewrócił Ary na plecy, a teraz on grał pierwsze skrzypce. Zaczął ją całować po kufię, potem po szyi i potem zjechał niżej do brzucha. Uśmiechnął się do niej i przytulił ją do siebie.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya uśmiechnęła się i spojrzała na niego czule.
-Tylko o to proszę- Wyszeptała i znów zaczęła go lizać.
Kiedy leżała już na plecach pozwoliła wilkowi przejąć kontrolę nad sytuacją. Teraz to ona miziała go ogonem po brzuchu, a potem przeszła do jego tyłu. Podniosła łapę i delikatnie przejechała nią od jego szyi do brzucha i ogona, a potem z powrotem. Zaczęła go lizać po kufie, szyi i brzuchu.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się do wilczycy i starał się być w pewien sposób delikatny. Polizał swoją partnerkę po kufie. Czuł lekkie łaskotanie, które było wywołane mizianiem Ary. - Jesteś pewna? - Spytał po chwili dodał. - Że tego chcesz? - Wyszeptał jej do ucha i swoim zwinnym ogonem, który był podobny do smoczego, ale mniejszy i lżejszy. Zaczął kiziać swoją wybrankę. Wziął się w pewien sposób do roboty. Starał się być delikatny i nie chciał zrobić krzywdy. Teraz krótka informacja dla wszystkich (-18).
Czyli wszystkim dobrze znana CENZURA ! Lucifero po wszystkim położył się koło swojej partnerki uśmiechnął się do niej zadowolony. Przytulił ją i co jakiś czas liznął ją za uchem raz po szyi, a do wszystkiego doszło kizianie ogonem.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya uśmiechnęła się. Czy jest pewna? Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj powiedziałaby jedno stanowcze słowo "nie" wtedy jednak nie znała Lucifera, a to wszystko zmienia. Dziś była zdecydowana, wiedziała czego pragnie.
- Tak, jestem pewna- Wyszeptała mu do ucha i polizała go kilka razy po nim.
Wadera spojrzała na basiora i uśmiechnęła się. Było jej cudownie, naprawdę cudownie... Polizała go kilka razy po kufie, a potem zamknęła oczy i zasnęła z uśmiechem na pyszczku wtulona w Lucifero
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Lucifero widząc zadowolenie na kufie Ary uśmiechnął się do niej. Po chwili sam oddał się w objęcia Morfeusza. Wilk obudził się po godzinie i po cicho wypełzł z łóżka. Basior postanowił rozejrzeć się po nowym terytorium. Chciał poznać nowe zakamarki i przy okazji złapać coś do zjedzenia, ale jak na razie jedyną opcją były ryby. Więc Lucek miał zajęcie na następną godzinę.
Zaczaił się przy strumyku i czekał na jakąś rybę, ale zaczynało mu się już to nudzić. 
Ale w końcu na darzyła się okazja. Podpłynęły dwie ryby, które Lucifer złapał szponami, a trzecią złapał zębami. Po dwóch godzinkach wrócił, a ryby wrzucił do lodówki. Dodatkowo rozpalił ogień w kominku i położył się w oczekiwaniu na pobudkę Ary.



/Ok ja kończę, bo pies mnie już męczy, żeby laptopa wyłączyć bo też chce iść spać. Więc jutro rano odpiszę lub jak znajdę chwilkę czasu. /
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wilczyca otworzyła oczy kiedy tylko poczuła ciepło z kominka, spojrzała na basiora, który leżał obok i uśmiechnęła się do niego. Na koniec przeciągnęła się jak to miała zawsze rano w zwyczaju i ziewnęła. Wstała i pocałowała Lucifera w kufę.
-Hej-
Wyszeptała z uśmiechem i usiadła obok wilka.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
- Dobrze się spało ? -Zapytał i uśmiechnął się do niej. Dodatkowo pocałował ją czule i przytulił.
Lucifero sprawnym ogonem dorzucił kilka patyków. - Może byś coś zjadła? - Zapytał, zdołał złowić kilka ryb, bo nie zna zbytnio tego terenu. - Mogę zaproponować. -Chwilę pomyślał i po chwili dodał z uśmiechem. - Mam do zaproponowania: ryby. - Uśmiechnął się do niej lekko pokazując kły i pocałował swoją partnerkę w szyję.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
-Tak, dziękuję, a tobie?- Powiedziała i również go pocałowała.
Arya faktycznie trochę była głodna więc z przyjemnością przystała na propozycję.
-Chętnie bym zjadła jedną- Przyznała i polizała go po uchu. Ale jestem okropna! On wcześnie wstał i poszedł zdobyć jedzenie, a ja wylegiwałam się w łóżku! Skarciła samą siebie...
-Dziękuję- Powiedziała i przytuliła się do basiora.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk poszedł do lodówki i wyjął z niej cztery ryby, które złapał rano. Nabił ja na patyki, które oparł o kominek. Ryby powoli się piekły dodatkowo posypał je przyprawami, które znalazł w szafkach w ludzkim domku. - Ładny ten domek. - Powiedział do partnerki i usiadł koło niej. - Kocham ciebie. - Powiedział to i oplótł Ary ogonem i przyciągnął ją do siebie oraz pocałował. -Taka szkarada została pokochana, przez tak piękną wilczycę. - Powiedział to i uśmiechnął się. - Nigdy nie doznałem podobnego uczucia można rzec, że jesteś moją pierwszą partnerką. - Tak 10 letni wilk, który nie miał partnerki. Dziwne? I to bardzo, przecież 5 lat spędził w świątyni. Nie miał nigdy okazji i odpowiedniej wilczycy, a teraz ma.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya spojrzała w ogień, który muskał kamień, z którego był zrobiony kominek i przypiekał ryby złapane przez Lucifera. Wadera uśmiechnęła się i oparła pysk o pierś basiora. -Ja ciebie też- Powiedziała szeptem i zastrzygła uszami. -Wcale nie jesteś żadną szkaradą- Zaprzeczyła i spojrzała w oczy wilka z szczerością.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
- Możesz tak mówić, ale i tak ja wiem lepiej. - Wilk spojrzał w ogień i po chwili na swoją łapę, która zamieniła się w obłok dymu i po chwili znów powróciła do swojego stanu. Lucifero wstał i podszedł do okna, opierając łapy o parapet. W jego łapach w odmętach czarnych płomieni pojawił się kostur z wysuwanym ostrzem. Coś w rodzaju kosy, a prawą łapą przejechał po ostrzu. Po chwili spojrzał w lasek, który mieścił się niedaleko domku spostrzegł dwie pary czerwonych ślepi. Zamknął oczy i spuścił głowę po czym wrócił do swojej partnerki i sprytnym ogonem zdjął z ognia ryby i położył na talerz. - Smacznego. - Powiedział lekko ściszonym głosem. Myślał jak to będzie kiedyś, czyli przyszłość. Może kiedyś założą rodzinę, a szczenięta będą się bały jego czaszki i zamianę w mgłę. 
On jest specyficznym wilkiem i łatwo się jego przestraszyć czasem bywa, że jakieś demony przemawiają przez niego. Eh... Lucifero ponownie zerknął na swoje łapy potem na swój ogon, który wyglądał jak smoczy, ale był... Bla bla bla. Lucek zerknął na sufit i potem krótko spojrzał na Ary.
Zrobił się jakiś dziwny, czuł kogoś obecność być może to dusza dwunoga, która tu została. A może się myli co do tego.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
-Dziekuję- Powiedziała i wzięła od basiora talerz z rybą. Wciągnęła do nosa przepyszny zapach i od razu wzięła kęsa. Spojrzała na Lucifero, uśmiechnęła się i przełknęła mięso.
-Skoro wiesz lepiej to po co o tym mówisz? Ja wiem to co wiem i nic tego nie zmieni- Powiedziała i polizała kilka razy basiora po pysku. Potem znów wbiła spojrzenie w rybę i zaczęła ze smakiem dokańczać to co wcześniej zaczęła. Kiedy skończyła oblizała pyszczek, jedzenie było rewelacyjne, a przynajmniej według niej. Wzięła talerz, zaniosła go do kuchni i włożyła do zlewu, a potem zalała wodą. Dobrze, że żeby leciała woda trzeba było pociągnąć za wajchę, a nie przekręcać różne dziwne rzeczy. Na koniec czysty i suchy talerzyk schowała spowrotem do szafki. Odwróciła się i wróciła do Lucifera położyła się koło niego i owinęła go swym białym ogonkiem.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk jednym kęsem zjadł rybę i poszedł odnieść talerz.-Zaniosę tylko talerz i za chwilę wrócę. Włożył go do zlewy, a ogonem odkręcił wodę i potem schował talerz z powrotem do szafki. Gdy był w kuchni ponownie spojrzał w okno na czarne niebo, na którym co jakiś czas tliły się gwiazdy. Zerknął na gałąź, na której siedział czarny kruk z białym znakiem. Zwał się Vega i była to samiczka. Dostał ją od swoich znajomych, kruk potrafił zmieniać się w obłok czarnego dymu, tak samo jak Lucifero. Basior wyszedł na zewnątrz, było bardzo ciemno, co jakiś czas było widać gwiazdy, ale raczej bywało to rzadko. Wilk położył się na grzbiecie i spoglądał spokojnie w niebo.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Leżała przez dłuższy czas na łóżku, aż w końcu i ona zeszła i podeszła do okna. Zobaczyła Lucifera leżącego na polu, uśmiechnęła się do siebie i wyszła z domu. Zbliżyła się do basiora i usiadła obok niego, spojrzała w niebo i na jakieś gałęzi zobaczyła kruka. Potem znów przeniosła wzrok na wilka.-Czy wszystko w porządku?- Zapytała czule.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
- Tak. - Uśmiechnął się nikle i wstał ciągle patrząc na gałąź z krukiem. Po chwili Vega zleciała i spoczęła na grzbiecie Lucka. Basior spojrzał w otchłań lasu i po chwili na swoją partnerkę. Łapą przetarł oczy i ponownie spojrzał w las. - Chodźmy do domu. - Powiedział czule i pocałował ją w kufę.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Jednak wilczyca nie dała się oszukać i mimo, że nie zaczęła dręczyć wilka pytaniami jej wyraz pyszczka się zmienił. -Dobrze, to twój kruk?- Zapytała idąc do domku. Ogonem popchnęła drzwi, by się otworzyły, wcześniej ich nie zamknęła i weszła do środku. Kiedy znalazła się w sypialni położyła się przed kominkiem i zaczęła rozmyślać. Dlaczego jej partner był taki przygnębiony? Mógł jej przecież powiedzieć... Wbiła spojrzenie w "płomienne tancerki", które bawiły się w kominku czyli po prostu patrzyła w płomienie.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk mruknął na znak, że kruk należy do niego, gdy basior odwrócił się by iść do domku, kruk znikł w odmętach dymu. - Tak. - Położył się obok swojej partnerki i położył się na grzbiecie, brzuchem do góry.
Przymknął lekko oczy i oddał się Morfeuszowi. Przebudził się po kilku minutach i spojrzał na partnerkę, polizał ją po policzku swoim rozdwojonym językiem i uśmiechnął się pokazując kiełki.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Kiedy Lucifero zasnął wilczyca oparła pyszczek na jego szyi i sama zamknęła oczy. Otworzyła je dopiero jak basior się obudził. Polizała go czule po nosie na powitanie i znów oparła o niego głowę. Tym razem to ona odpłynęła. Nie spała za długo, może jakieś piętnaście czy dwadzieścia minut. Usiadła i polizała Lucifero po uchu.

b.w
Sponsored content