One risk but you can't lose - Polowanie Kein'a

Kejn
Latający Doświadczony Łowca

Kejn


Male Liczba postów : 2064
Wiek : 25

     
Hmm no dobra, jeden problem z głowy. Został też i drugi. Jaki by tutaj obrać plan... Pewnym jest, że w walce wręcz nie ma Kein zbytnich szans z człowiekiem z bronią... Walka dystansowa wydaje się być opcją, ale nikt nie powiedział, że musi być udaną. Zbliżyć się nie może i to jest akurat pewne.
Człowiek strzela i nie trafia więc to bardzo dobrze wróży.
Trzeba się jednak pobawić w walkę dystansową.
Wilk pozostał w miejscu i obserwował człowieka. Czekał aż naciągnie strzałę i najwyżej zrobi wtedy unik. Ten wilk nie był aż tak głupi aby na niego szarżować. Jednak jeśli ten myśliwy zacznie biec na niego, to Kein wyczeka moment aż będzie dostatecznie blisko na rzut.. i uniknie jego ataku odskakując na bok przy okazji rzucając nóż. Dla niego się nie opłaca walczyć bezpośrednio z kilku cm.
Philian
Dorosły

Philian


Female Liczba postów : 386
Wiek : 24
Skąd : Rzym

     
Wilczyca była martwa, albo przynajmniej bliska śmierci bo nie wydawała żadnego odgłosu. Nawet chyba nie oddychała. Tym lepiej dla naszego basiora nie musi się już nią przejmować teraz został tylko myśliwy i będzie mógł odejść z podniesiona głową.
Człowiek rzucił się prosto w stronę Keina naciągając w tym samym czasie cięciwę, aby wystrzelić. Z jego ust wydobywał się wściekły krzyk.
Jego części witalne były całkiem wystawione. W końcu strzała wystrzeliła. Wilk zdołał odskoczyć jednak strzała drasnęła go w udo (-6 hp) mała strata dlatego, że nóż trafił w cel. Człowiek stanął nie mogąc nabrać powietrza i próbował wyjąć ciało obce co jeszcze bardziej pogorszyło ranę. Po chwili pad martwy wijąc się w ostatnich konwulsjach.

Polowanie zakończone pomyślnie. Kein otrzymuje 125 kości za człowieka +125 kostek za wilczyce. W następnym poście możesz opuścić lokacje.
Kejn
Latający Doświadczony Łowca

Kejn


Male Liczba postów : 2064
Wiek : 25

     
Jeden cel z głowy. A nie.. 2 cele. Główny i poboczny. Waderę właściwie mógł po prostu ogłuszyć no ale cóż.
Wyjął wreszcie strzałę z swojego ciała. Potem będzie się martwił tym co się stało i ranami. Poza tym i tak je oleje i własnoręcznie wyleczy. Nie będzie po raz 7 leciał do lecznicy.
Spojrzał na to co zostawił.. człowiek martwy, jeleń też.. wadera też. No cóż...
Zebrał swój sprzęt z ziemi, bo w końcu nie będzie go kupował albo ponownie zdobywał. To nie ma najmniejszego sensu.
Zabrał to co miał. Od człowieka sztylet.. wywali go gdzieś, przerobi albo kto wie co jeszcze.. waderze mógł zabrać coś też.. hmm. Wybił jej kły i 2 zabrał dla siebie.
(chyba można co nie? Jeśli nie to proszę dać znać na PW.)
W każdym razie po ogarnięciu wszystkiego opuścił to miejsce i z kośćmi i z jedzeniem. Jeleń będzie pyszny.

ZT.
Sponsored content