Kodoku Ritsu

Kodoku Ritsu
Dorosły

Kodoku Ritsu


Male Liczba postów : 66
Skąd : jestem? :I

     
Imię
Kodoku Ritsu...
... ale też Kitsu, Doku lub po prostu Ritsu. Różnie na niego wołają.

Rasa
Wilk
Zdecydowanie wolałby urodzić się wspaniałym i majestatycznym smokiem.

Wiek
4 lata
Właściwie to dopiero wszedł na ścieżkę dorosłości - świadczą o tym jego młodzieńcze rysy i dość drobna, wychudzona sylwetka.

Orientacja
Aseksualny
Posiada również niezwykłą alergię na romantyczne zwroty i słowo "kocham".

Ranga
Dorosły
Pragnie w przyszłości zostać łowcą. A może nie? Może to jedynie przykrywka, a tak naprawdę nie ma ów osobnik żadnych ambicji?

Historia
Trudna przeszłość
Kolejna historia o tym, jakie to życie jest okrutne. Dlaczego nie można wyrwać się z tego błędnego koła i napisać wesołą, pełną niezwykłych przygód historię życia?
Urodził się mając już starsze rodzeństwo. Przeżył jako jedyny ze swego miotu i od początku zdawał się być dziwny. Może nie chodziło o jego nietypowe ubarwienie, lecz raczej o fakt, że nie próbował niczego powtarzać, ani gaworzyć jak inne szczenieta, gdy były w jego wieku. Rodzice obawiali się, że może być nie do końca rozwinięty, albo że wyroźnie na niemowę. To by był dla nich wieli cios. Cały czas próbowali zmusić go do choćby powtórzenia jednego prostego słowa typu dom, czy nora. Nie udawało się. Przez to w dużej części gardziły nim inne wilki.
On jednak nasłuchiwał
Słuchał cały czas co inni mają mu do przekazania i jak ma interpretować różne słowa. W myślach układał zdania, wtrącając do nich coraz to nowsze, poznane wyrażenia. Nie widział sensu w tym, by je w kółko powtarzać. Pierwszy raz odezwał się mając około półtora miesiąca, czyli wtedy, kiedy rodzice zaczynali godzić się z myślą, że młody już się nie odezwie. A jednak ciężko było patrzeć, jak starsi nim pomiatali.
Mamo, tato, co jest posa domem?
Zaskoczeni rodzice odetchnęli z ulgą na te słowa, nie na długo jednak. Po kilku tygodniach zauważyli, że młody
Dlacego świat jest taki lozmazany?
Z zaniepokojeniem zauważyli, że młody ma niezwykle słaby wzrok. Zgasiło to nieco ich radość. Dobre i tyle, że chociaż mówił...

Ukończywszy rok był w trakcie nauki polowania. Zważywszy na jego wadę wzroku ojciec zawiązywał mu oczy i kazał tropić zwierzynę. Uczył go, kiedy musi się zatrzymać, jak nasłuchiwać, czy zwierzyna jest blisko, z której strony iść, by zostać niezauważonym.
Nie uda mi.
Jego nauczyciel był nieustępliwy. W każdej wolnej chwili uczył go jak polować i walczyć nie używając wzroku, jak wyczuć przeciwnika na tyle, by móc go chociaż porządnie zranić i przy okazji przeżyć. Oczywiście, ojciec z nim nie walczył, bo Ritsu był jeszcze szczeniakiem, opowiadał mu tylko o tym, jak powinien to robić. W tym czasie trójka starszego rodzeństwa opuściła ich. Szybko jednak okazało się, że siostra wróciła ze swym partnerem, później jeden z braci poszedł w jej ślady. Jedynie najstarszy z nich nie wrócił, prawdopodobnie zginął.

Mając dwa lata, Ritsu postanowił opuścił dom. Wtedy to już jego rodzina stworzyła watahę. On jednak nie chciał żyć razem z nimi. Miał dość pisków szczeniąt i pilnowania ich. No i miał dość tych wilków, które mu dokuczały z powodu drobnej sylwetki i wady wzroku.
Uciekł.
Trudno jest tu przeżyć.
Młodzian natrafił na angielskie stado. Tylko jeden wilk znał wiele języków i mógł go uczyć posługiwania się angielskim. Poza tym, próbował się uczyć japońskiego i niemieckiego, by dorównać starcowi, ale niewiele z tego wyszło - z japońskiego załapał tylko niektóre słowa, a z niemieckiego podstawy. I tak podczas swych rozmów nieraz mieszał te języki, lecz rzadko mu się to zdarzało. Za to zaczął coraz rzadziej używać swego ojczystego języka - polskiego. Bo chyba w takim języku się porozumiewają wilki na naszym forum, nie?
Osiągnąwszy cztery lata - i umięśnioną sylwetkę oraz większy wzrost - został wygnany ze stada, gdyż znieważył alfę za popełnienie okropnego błędu. Oczywiście, nikt się z tą decyzją nie zgadzał, ale wszyscy bali się tego tyrana i jego szpiegów. Tak więc, po raz kolejny Ritsu musiał zmienić dom. Starzec dał mu na drogę leczniczą miksturę, niedużą torbę i pięćdziesiąt kości.
Doku dużo wędrował, nie wiedział nawet do końca gdzie. Na pewno nie były to znane mu tereny. Gdyby nie miał tak wyczulonego słuchu i węchu, prawdopodobnie zginąłby tuż po opuszczeniu swego pierwszego domu. Szybko natrafił na tę krainę - spowitą mrokiem, chłodną Krainę, opanowaną przez jakieś zło. Mimo tych niedogodności, postanowił tu zostać, przynajmniej na jakiś czas. Dobrze, że jeszcze pamiętał swój ojczysty język, przynajmniej w jakiejś części.


Charakter
Introwertyk
Jest to osobnik cichy, a głośny tylko wtedy, kiedy trzeba. Na ogół roztacza się wokół niego ponura aura lub chłodna obojętność. W odpowiednim towarzystwie potrafi się jednak rozkręcić, choć nigdy nie będzie zdolny do szalonych, zagrażających życiu wybryków. Nie lubi tłumu, ale nie może też żyć bez niego; woli być w pobliżu innych, ale nie w centrum uwagi. Nie lubi się gubić, ze względu ba słaby wzrok. Jeśli chodzi o sprawy miłości, to zarywa do swej "pani" bez względu na to, co ona o tym myśli, i łatwo się nie poddaje. Należy do niewielkiej grupy osobników aseksualnych, ale gotowych zaspokoić potrzeby partnerki. Nie irytuje się zbyt łatwo, chyba że ktoś będzie wobec niego naprawdę niekulturalny. Groźby zdaje się pomijać mimo uszu, ale stara się wyłapać moment, kiedy należy się wycofać.

Ekwipunek
Lecznicza miksturka, nieduża torba, 50 kości
Jedynie to, co niezbędne mu do przetrwania w tym pokręconym świecie.

Coś więcej
Aseksualny...
... więc nie czuje żadnego pociągu seksualnego wobec innych osobników. Nie oznacza to jednak, że nie może się zakochać.
Słaby wzrok
Brak ów nadrabia, jak na przyszłego łowcę przystało, dobrym(nawet trochę lepszym niż u innych, bo skoro wzrok ma niezwykle słaby, to tymi dwoma zmysłami mógł się w większości kierować) słuchem i węchem.
Po prostu na dalsze odległości widzi jedynie rozmyte plamy, a i z bliska widzi niewyraźnie, więc inne osobniki zapamiętuje po zapachu i barwie głosu.


Atrybut
Wytrzymałość
Jak na sporego i umięśnionego osobnika przystało.
Lee
Łowca

Lee


Male Liczba postów : 567
Wiek : 26

     http://theblackstarwolf.deviantart.com/
Znalazłam dwie drobne literówki, ale tak poza tymi karta bardzo ładna, a więc łap akcept! c: