Whisk

Whisk
Dorosły

Whisk


Male Liczba postów : 51

     
Name
Whisk

Race
Najzwyklejszy w świecie wilk

Age
4 lata

Orientation
W stu procentach heteroseksualny

Rank
Dorosły

History

”Rzucamy ścianą o groch,
Biegniemy w siebie przed tył,
Jutro wymyśli nas proch,
I urodzimy się w pył.”


Narodziny Whiska nie były jakimś wielkim wydarzeniem. Nie miał jakichś wspaniałych korzeni, jego rodzice nie byli wysoko postawieni w watasze. Zwyczajni tropiciele, którzy zarazili basiora swoją pasją. Definitywnie. Wiele go nauczyli, szanował ich jako dzieciak, nastolatek i dorosły. To oni pokazali mu jak żyć, co robić, by przetrwać.

”Nic nie znaczące to coś,
I najważniejsze to nic,
Widziałem dzisiaj Twój głos,
Nie ma nikogo, jak Ty”


Wszystko zaczęło się dlatego, że ów wilk w ogóle się urodził. Ale, ale. Co się zaczęło, pytacie? Ano, cała ta historia. Zaczęła się jak każda historia normalnej, żyjącej istoty. Bez żadnych urazów, komplikacji. Standardowo. Whisk był typowym przedstawicielem rasy wilczej już od swych narodzin. Może nie najzdrowszym, ale z pewnością zwyczajnym pod względem wyglądu – brązowa sierść, błękitne oczy. Tylko jego nos był nietypowej barwy, w odcieniu nieco jaśniejszym od sierści. Pospolity wilk, można rzec. Bywały dziwniejsze osobniki.

„Każdy dzień przypomina mi to,
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo,
Pogubiliśmy gdzieś kod,
Potem pomyliliśmy peron”


Whisk wyróżniał się, spośród wielu członków tej spokojnej watahy, jedynie charakterem. To on najczęściej rozpoczynał kłótnie, często nieświadomie. Po prostu nigdy nie czuł różnicy pomiędzy dyskusją, a zatargiem. Jeśli ktoś mu nie pasował, traktował go gorzej. Nie oznaczało to, że poniżał słabszych. Na jego nieszczęście, przeważnie „zaczynał się” do starszych i silniejszych. Stąd, w pewnym etapie życia, na jego lewym udzie pojawiła się rana, która pozostawiła po sobie wyraźną, głęboką szramę. Taki niefart.

” Biegnę do Ciebie,
Jak sprawne wojsko pokonuję próg,
Gapie się w gwiazdy na niebie,
Tak jakbym wiedział, że nie czekasz już-uż”


Jak przysłowiowy „każdy”, Whisk również przeżywał różne zauroczenia już od wieku szczenięcego. Nie były one poważne, a i tak żadnej „pięknej” nie wyznał nigdy miłości. Inaczej było, gdy stał się nastolatkiem. Niestety, przeważnie nic z tego nie wychodziło, bo uczucia okazywały się być obustronnym, chwilowym zauroczeniem. Raz jeden zakochał się na poważnie, i żałować tego będzie do końca życia, gdyż po miesiącu jego ukochana dała mu do zrozumienia, że od początku niczego nie czuła, i że jest głupi, niewiele znaczy dla świata. Było to na etapie, kiedy dopiero wchodził w dorosłość, a więc miał prawie cztery lata. W porównaniu z jego niezbyt stabilną w tym okresie osobowością, mocno podupadł psychicznie. W skrócie: depresja, załamka. Na szczęście, ta sytuacja jedynie go zgięła, jednak nie zniszczyła całkowicie. Naprostowała to jego nowa pasja – muzyka. Pewnego razu któryś z kolegów stwierdził, że Whisk mógłby być piosenkarzem, gdyż ma całkiem ładny głos. Basior długo się nad tym zastanawiał. Wszystko się zmieniło, kiedy pewnego dnia znalazł gitarę. Długo ogarniał to urządzenie, ale w końcu trafił się wilk, który go wszystkiego nauczył. Tak rozpoczęła się kariera muzyczna wilka. Niestety, niedługo potem wyrzucono go z watahy, gdyż przez swoje zachowanie mocno zaszedł za skórę alfie, którego nigdy nie lubił. Ot tak, bez powodu. Dorosły już samiec zabrał swoją gitarę, nieśmiertelnik z napisem „DREAMS COME TRUE”, pożegnał rodziców i ruszył w świat szeroki, aż w końcu odnalazł się w Watasze Wody, w nowej i nieznanej krainie. Postawił sobie też taki cel: zostanie tropicielem, a przy okazji będzie śpiewał i grał na gitarze.

Nature
Whisk jest wilkiem w miarę wyluzowanym, a już na sto procent pewnym siebie i odważnym. Należy do osobników w stu procentach heteroseksualnych, więc zdarza mu się flirtować z dużą częścią napotkanych panienek. Taki typ po prostu. Tak poza tym to potrafi być miły i pomocny, lojalny, tylko czasem miewa napady, że popada z kimś w kłótnię, to na chwilę, a czasem na dłużej. Nie oznacza to wcale, że nie potrafi usiedzieć spokojnie, nadpobudliwy bywa jeno. Jest jednak coś, o czym potrafi rozmawiać w nieskończoność - muzyka. A dokładniej piosenkarstwo. Wilk ów wręcz kocha śpiewać - nic dziwnego, ma głęboki, melodyjny, przyjemny dla ucha głos. Bardzo wpasowuje się w fakt, że należy do romantyków; nie przeszkadzałoby mu związanie się z kimś na dobre, jeśli tylko uczucia obu stron byłyby szczere.

Equipment
Gitara i nieśmiertelnik z napisem „DREAMS COME TRUE” + 50 kości

Something more
Ma głęboki, melodyjny, przyjemny dla ucha głos.
Kocha śpiewać i grać na gitarze.
Umie grać na gitarze na poziomie, na jaki pozwalają mu jego wilcze łapki, czyli całkiem ładnie.
Zna dobrze angielski i czasem nieświadomie zaczyna mówić w tymże języku.
Ma akcent częściowo angielski.
Coś się jeszcze kiedyś dopisze, jak się userce przypomni.


Attribute
Charyzma
Kejn
Latający Doświadczony Łowca

Kejn


Male Liczba postów : 2064
Wiek : 25

     
No dobrze, niech będzie akcept.