Marquise ♔

Marquise
Dojrzewający

Marquise


Female Liczba postów : 23
Skąd : Szczecin

     

Marquise ♔ 2owmhz1f62lb

♢♦ Imię: ♦♢

Diamentowa dama nosi subtelne miano Marquise, pochodzące od szlifu tego jakże szlachetnego, trwałego i prawie niezniszczalnego kamienia. Niestety bądź stety jej imię nie znajduje odzwierciedlenia w jej osobowości.

Marquise ♔ Bej5vmn1xory

♢♦ Rasa: ♦♢

Długie i zgrabne cztery łapy wyposażone w ostre pazury, oddany wiecznie towarzyszący, puchaty ogon, para sterczących miękkich uszu, chuda i smukła kufa, skrywająca mocne szczęki pełne ostrych, białych kłów. Zrodzona z przodków obecnych najlepszych przyjaciół człowieka - wilczyca prawie czystej krwi.

Marquise ♔ 3yp2bx87weun

♢♦ Wiek: ♦♢

Toż to przecież dopiero dorastające dziewczę! Liczy sobie zaledwie dwie przeżyte wiosny. Teoretycznie okres jest to krótki, bo przecież czas nieubłaganie płynie naprzód i nijak nie da się go zatrzymać, a mimo wszystko zdarza mu się dłużyć niemiłosiernie.

Marquise ♔ 8abymhjd64jm

♢♦ Orientacja: ♦♢

No nieletnią o takie rzeczy pytać? Przecież to się w głowie nie mieści. Jednak jak już trzeba odpowiedzieć, można uznać, że mimo młodzieńczego buntu, burza hormonów jakże charakterystyczna dla tego okresu wskazuje na większe zainteresowanie płcią przeciwną - heteroseksualizm to się zwie, czyż nie?

Marquise ♔ C1i1338ebnfz

♢♦ Ranga: ♦♢

Droga ku szczytowi jest długa i niejedną przeszkodą usłana. Zanim zechce podjąć trudy jego podbicia musi zacząć od samego początku, tuż od podstaw. Nie może więc na razie pochwalić się niczym więcej niż rangą dojrzewającej. Lecz któż wie jak bardzo los okaże się być łaskawym gdy dalej będzie kroczyć przez życie..

Marquise ♔ 0wq9ar1abvpn

♢♦ Historia: ♦♢

Świat zmierza donikąd.. Cóż, historia nie może być zbyt prosta, nie może być zbyt łatwa ani gładka. Zawsze musi być choć odrobina tragizmu, tak chociaż dla smaku. Życie nie jest proste.. Ale to dobrze. Gdyby było zbyt łatwo, byłoby po prostu zbyt nudno. Gdyby było zbyt łatwo, zbyt wielu mięczaków czy palantów pałętałoby się po tym świecie.
Marquise urodziła się w niewielkiej watasze wraz z czwórką swojego rodzeństwa. Niewiele pamięta z czasów wcześnie szczenięcych, może to kwestia młodego wieku, a może wczesnego oderwania od rodziców. Jakimi bestiami potrafią być ludzie, aby porwać niewinną, ledwie zapoznaną ze światem piątkę wilczych szczeniąt..
Prawie całe dwa lata wilczki spędziły zamknięte w czterech ścianach. Poza zmieniającymi się co chwila ludzkimi twarzami, jedynym co najlepiej zapamiętały były przeróżne kolorowe diody, kable czy inne sznurki. Dłuższe i grubsze igły, strzykawki, płyny. Od czasu do czasu opuszczały białe pomieszczenie w celu przejścia różnorakich testów na ogrodzonej powierzchni, znajdującej się na świeżym powietrzu bądź.. w innym białym pomieszczeniu. Jedyne co może więcej powiedzieć, to że budynek, w którym znajdowała się wraz z rodzeństwem - i jak się później okazało również z innymi zwierzętami - znajdował się gdzieś w lesie, z dala od wszelkiego zgiełku. Przechodząc do rzeczy.. ów budynek był nielegalnie prowadzonym laboratorium, w którym jak już nie trudno się domyślić - wykonywano eksperymenty na zwierzętach. Grupa niespełnionych naukowców chciała stworzyć hybrydy, które wywołałyby wstrząśnięcie światem nauki. Genialne, prawda? Bo przecież co złego, a tym bardziej trudnego jest w mieszaniu i grzebaniu w zwierzęcym DNA? Otóż to - do "pierwotnego" kwasu deoksyrybonukleinowego miały zostać dodane wiązki pochodzące z innego gatunku zwierzęcia. Aż trudno ocenić co tym "geniuszom" przysłaniało zdrowy rozsądek.. czy była to sława, pieniądze, a może zwykłe szaleństwo. Czymkolwiek to było nie brali pod uwagę krzywdy jakiej robili żywym istotom. Dla jednych kończyło się to tragicznie - śmiercią, rzecz jasna -, inni miały nieco lepiej, choć wciąż ich stan pozostawiał zbyt wiele do życzenia - kalectwo, różnorakie niepełnosprawności zarówno fizyczne jak i psychiczne, czy inne uszczerbki na zdrowiu. Tylko nieliczne zwierzęta wyszły z tego bez szwanku - zakładając, że "bez szwanku" nie bierze pod uwagę piętna zostawionego na psychice oraz osobowości spowodowanego ciągłymi testami czy badaniami.
Cała historia niepoprawnych naukowców w skrócie skończyła się pojawieniem się przysłowiowej kości niezgody w wewnętrznej polityce laboratorium. Zazdrości, podzielone zdania, różnorakie poglądy spowodowały zaburzenie całego panującego systemu.
W zasadzie z dnia, w którym została wolna, Marquise pamięta jedynie głośny wybuch, zgaśnięcie tych okropnych, bijących po oczach, oślepiających świateł. Następnie chaos, rzucające się do ucieczki zwierzęta i las.. las, którym wciąż byli otoczeni, a który był jedyną drogą ratunku - rozpoczęcia wszystkiego na nowo. Już nieistotnym było co się stało i dlaczego. Ludzie i tak już zbytnio ją brzydzili, wzbudzali wstręt by miała jakkolwiek zaprzątać sobie nimi głowę. I cóż tu więcej mówić.. dostała szansę, którą z pewnością zechce wykorzystać właśnie tutaj.

Marquise ♔ P0luwc73xyhd

♢♦ Charakter: ♦♢

Mimo młodego wieku, jej charakter w większości jest już stały, ukierunkowany.
Ku jej własnemu szczęściu całą nienawiść do świata trzyma głęboko w sobie. Gdzieś tam w środku, w odmętach podświadomości, leży póki co uśpiona i lepiej, żeby to "póki co" trwało jak najdłużej. Z pozoru dość towarzyska i entuzjastyczna samiczka, pozytywnie nastawiona do świata. Na jej drobnej kufie wiecznie widnieje delikatny, nadający przyjemnego wyrazu uśmiech, choć posiada on widoczną nutkę smutku. Chce sprawiać aby świat stawał się piękniejszym, chce pokazywać innym, że życie jest wspaniałe i za krótkie by zajmować sobie myśli czymkolwiek negatywnym. W pewnym sensie pewnie jest to jej sposób na zaleczenie dawnych ran. Niepoprawna marzycielka..
Poza tym można powiedzieć, że Marquise jest kameleonem w wilczej skórze. Posiada pewną umiejętność przystosowywania się do sytuacji czy okoliczności, zazwyczaj, a w zasadzie wręcz najczęściej, tak by wyszło jej to na dobre. Mimo tej "umiejętności" jest szczera, rzadko kiedy pozwala sobie na kłamstwa, choć gdy trzeba dopuszcza te malutkie, ponoć niewinne. Jest uparta, nie lubi gdy coś nie idzie po jej myśli. Nie stroni od zachowań typowo szczenięcych, można wręcz powiedzieć, że w środku jest takim wiecznym dzieckiem. Kocha się bawić, uwielbia swobodę. Jest niecierpliwa, ulega emocjom, jest impulsywna. Jak darzy kogoś uczuciem - pozytywnym lub też nie - to całą sobą.
Jest bardzo sentymentalna co niekiedy bardziej działa na jej niekorzyść. Każde miejsce, zapach czy dźwięk potrafi kojarzyć ze zdarzeniami, które w stanie obecnym będą już znajdowały się w przeszłości. A każde takie skojarzenie w zależności od jego emocjonalnego zabarwienia może zmienić jej aktualny nastrój o nawet przysłowiowe sto osiemdziesiąt stopni.

Marquise ♔ Ge93728qbclj

♢♦ Ekwipunek: ♦♢

A co takiego potrzebne jest młodej, dojrzewającej wilczycy? Poza 50 kostkami na początek oraz głową pełną wspomnień i marzeń nie ma nic więcej.. No, może jeszcze poza "metalami", które zostały jej wpięte w uszy przez człowieków, których nie potrafiła się pozbyć bez naruszenia delikatnego płata ucha, więc koniec końców uznała faktycznie za ozdoby.

Marquise ♔ Os1qcrst0q5l

♢♦ Coś więcej: ♦♢

Jak zostało to opisane w historii na samiczce przeprowadzano eksperyment. Nie doszedł on jednak do skutku, został przerwany nawet nie w połowie, jednak posiada on swoje widoczne skutki. Konkretyzując do DNA Marquise została dodana niewielka ilość DNA geparda (masz ci los!). Zauważyć można przez to u niej bardziej "kocią" i smukłą budowę ciała oraz posiada ona nieco większe niż naturalnych rozmiarów kły. Służą one jednak jedynie do wpijania się w skórę ofiar w trakcie polowania, nie dają natomiast żadnej przewagi jeśli chodzi o walki, wyprawy, itp.

Marquise miewa napady migreny spowodowane eksperymentami prowadzonymi przez ludzi. Występują one rzadko i trwają krótko, są natomiast bardzo intensywne i najczęściej powodują utratę przytomności.

Nienawidzi wszystkiego co ludzkie i co narodziło się z postępu cywilizacji. Akceptuje przeróżne idee typu posłania, stoły czy inne niewinne twory. Brzydzi się jedynie wszystkim co jest powiązane z bronią, elektroniką czy innymi dziwactwami.

Cieszą ją drobne gesty Matki Natury. Dokładniej chodzi tu o radość jaką sprawia jej deszcz, burza czy wiatr. Może jest to bardziej kwestia tkwiącego w niej romantyzmu i delikatności, jednakże pewnie sama do tego się nie przyzna.

Poza spaniem uwielbia nocą leżeć i podziwiać spowite ciemnością niebo. Fascynuje ją księżyc i gwiazdy, a to co znajduje się ponad nimi jest dla niej zagadką, którą z pewnością chciałaby rozwiązać.

Marquise ♔ 0flavnpyzddl

♢♦ Atrybut: ♦♢

Szybkość oczywiście, bez choćby najmniejszych wątpliwości i zbędnego rozpisywania się.

Marquise ♔ F6pv7rfwb4he
Ongaku Jiyuu
Dojrzewający
Przedsiębiorca

Ongaku Jiyuu


Female Liczba postów : 795
Skąd : Jak to skąd? Od mentora!

     
Akcept!