Kain.

Kain
Wampir

Kain


Male Liczba postów : 7

     
Imię: Kain. | Ród: Tora. | Wiek: Dorosły, 4 lata.
Rasa: Wilk. | Ranga: Wampir.
Historia: Urodził się parę lat temu na terenach ów krainy; były to burzliwe lata, kiedy po krainie nadal kroczył jeden z zapomnianych już demonów, jaką była Okami, w której drzemał dziewięcioogoniasty lis. Dlatego w tamtejszych czasach zdolności bojowe i obronne były tak wysoko cenione; zaś Kain nie chcąc być gorszy od swego brata, z którym w późniejszym czasie miał niezwykle zaciętą walkę po której obydwoje pozostali ledwo żywi, niezwykle szybko uczył się od swojego ojca, Szasty, technik bojowych swego rodu. Tora, ród w którym się urodził był rodziną wielu znanych, lecz zapomnianych, wojowników i niesamowitych dowódzców, odznaczał się także własnymi, niezwykłymi technikami i sztuką walki. Młody Kain, pomimo przestróg swych rodziców, podążył nie tropem swego ojca i brata, który został wojownikiem i służył watasze. Wybrał ścieżkę którą wskazała mu wilczyca, o której nikomu nie zdradził prawdy, choć sam poznał ją cały rok później. Od tamtego czasu co jakiś czas, co lata, objawia się w krainie i uczestniczy w co gorszych i mniej wydarzeniach.
Charakter: Kain przypomina kameleona, który przywdziewa swój kolor skóry do przeróżnych terenów. Tutaj jednak, zamiast zmieniać kolor zmienia się jego zachowanie i podejście do każdej osoby. Do wilków, które zrobią na nim odpowiednie wrażenie potrafi się odezwać, a nawet w miarę normalnie porozmawiać. Zdarzają się jednak i takie jednostki, które nie zyskają u niego szacunku od samego początku. Będzie zdawał się lekceważyć każde ich słowo, ignorować je i nie odpowiadać, unikałby ich towarzystwa i zbierał zad kiedy tylko znalazłyby się w pobliżu. W obu przypadkach jednak zachowuje rezerwę i dystans, który wydaje się jego bezpieczną zasłoną, za którą może ukryć swoje grzechy. Odzywa się mało, często krótko i treście, nie dając rozmówcy dalszych chęci na rozmowę. Nie posiada ani krzty humoru, zresztą ciężko wywrzeć na nim większe emocje niż obojętny wyraz pyska i chłodne spojrzenie drapieżnika.
Ekwipunek: Bandaże oraz poszarpany, czerwony szal.
Coś więcej:
- Pozbawiony jest jadu, który niegdyś przejawiał się na jego ciele jako duże, świecące plamy. Zniknęły one jednak, tak samo jak pozostałości po jadzie. Pozostały mu jednak kły jadowe, które zdolne są do wsuwania się wgłąb żuchwy, umożliwia mu to ukrywanie ich długości. Przypominają budową kły jadowitych węży, są szczególnie długie i zakrzywione ku tyłowi, aby głęboko wgryźć się w ciało i nie dać się wyszarpać. Na początku pyska, przy kład jadowych, ma sporo blizn i szram, które mogą świadczyć o próbach ich wyrwania czy śladach po walce.
- Rany po ugryzieniu, z którego się pożywiał, szybciej się goją i przestają krwawić jeżeli Kain je wyliże. Może pozostawić jednak swoją niedawną ofiarę z niewylizanymi ranami, które będą się długo i brzydko goić. Świadczy to o relacji pomiędzy wampirem a żywicielem.
- W jego głowie uśpita jest jego prawdziwa, wampirza natura, którą odrzucił chcąc utrzymać swoją świadomość, nazywa się Giovanni i pomimo zapieczętowania co jakiś czas budzi się i odzywa do Kaina.
Atrybut: Zręczność.
Kreiza
Dorosły

Kreiza


Female Liczba postów : 130

     
Masz akcepta + przedłużoną zgodę na wampira.