Sumaner

Imię:
Jedna z niewielu rzeczy jakie pamięta ~ Sumaner

Rasa:
Jest taki jaki się urodził ~ Smok Północny

Wiek:
Nie jest stary. Ba! Ledwo osiągnął dojrzałość, choć wciąż jeszcze dorasta. Sam nie wie ile ma lat, więc taki opis musi wystarczyć ~ Dokładna ilość lat, nieznana

Ranga:
Wszystko zostało opisane wcześniej, a on sam, nie odznaczył się jeszcze niczym, by awansować ~ Dojrzewający

Historia:
Wczesnych lat Samanera nie sposób jest opisać. Sam ich nie pamięta, a więc jest to owiane tajemnicą, której mgła może kiedyś się nieco rozwieje. Na razie jednak nie ma bladego pojęcia co się z nim stało. Można jedynie powiedzieć co mu się przydarzyło od dnia w którym obudził się w lesie nie wiedząc skąd się tu wziął. Młody smok rozejrzał się uważnie po okolicy. Nie wiedział gdzie jest, kim jest, co się wydarzyło i co przywiodło w to miejsce. Jedyne co ujrzał to otaczające go drzewa. Jako że leżał, wpierw postanowił się podnieść. Gdy dźwignął swoje cielsko uważnie się obejrzał sprawdzając czy jego ciało jest w kupie. Łapy całe, skrzydła tak samo, jedyne zastrzeżenia miał do tego że bolał go łeb i kręciło mu się przed oczyma. Postanowił przejść do kolejnej pozycji, czyli usiadł. Usiadł i począł się zastanawiać. Był w szoku, nie pamiętał nic ze swojej przeszłości. Niczego poza jedną, jedyną rzeczą: swoim imieniem. Sumaner. Chociaż to wiedział... Szybko się zorientował że wciąż posiada wiedzę o otaczającym go świecie. Wiedział czym są drzewa, wiedział jak się lata, jak się biega, chodzi... Młody samiec postanowił wykorzystać swe umiejętności i ponownie wstał. Tym razem jednak ruszył przed siebie. Każdy kierunek był równie dobry. Wkrótce wyszedł na polanę. Było już dość późno, więc zapadał zmierzch. Jak się okazało podążał na zachód. Niewiele myśląc, smok rozwinął swoje długie skrzydła  i wzbił się w powietrze.Przez dłuższy nie działo się absolutnie nic ciekawego. W końcu Samaner wylądował nieopodal strumyka by ułożyć się do snu. Jednak jego plany coś pokrzyżowało... Mianowicie wyczuł zapach jakiegoś zwierzęcia. Zaintrygowany ruszył tym tropem... Tu się kończy owa historia młodego samca, gdyż to co dalej się stanie to dopiero przyszłość.

Charakter:
Przede wszystkim stara się być ostrożny w kontaktach z innymi. Na razie nie wie czego może się spodziewać, gdyż po prostu nikogo nie zna i nie wie jakie występują tu korelacje pomiędzy poszczególnymi jednostkami. Jeśli jednak uda się go przekonać do siebie, młody smok staje się nieco bardziej otwarty. Ceni sobie dobry humor i chętnie wnika w głębszą dyskusję na temat otaczającego świata. Jednak najważniejsza jest dla niego jego ideologia, druga i ostatnia rzecz jaka zachowała się w jego pamięci poza imieniem: Każde inteligentne stworzenie powinno podążać ku jakiemuś wyższemu celowi i być gotowe się mu poświęcić. Może to i hipokryzja, lecz Samaner nie ma takiego celu. Jednak zamierza go znaleźć i nie spocznie dopóki tego nie osiągnie

Ekwipunek:
- 0 Kości;


Coś więcej:
- Jest smokiem raczej niewielkiej budowy

Atrybut:
Jego budowa ciała determinuje jego największy atut ~ Zręczność.

Ładna karta, wszystko w porządku. Jednak pogubiłem się co do imienia, konto ma inne, temat ma inne i jeszcze fabuła ma inne, to jakie imię w końcu posiada twój smok? Tak tylko dla przypomnienia, możesz wystartować z 50 kośćmi oraz dwoma przedmiotami. Trzymaj akcepta, tylko popraw imię.