Banda Nihasy

Hejka.

A ja żem pochwalę się swoją bandą.
Mam Labradora, wabi się Dizel i ma ok. 2 Lat. Tak powiedział wet ponieważ, pies jest przybłędą. Poprzedni właściciel miał po niego przyjść i oddać kasę za weterynarza ( szczepiliśmy go i kupowaliśmy maść na ucho ponieważ ma ranę która do dziś nie chce się zagoić bo tymi uszami cały czas trzepie i się drapie) no ale właściciel olał psa jak później twierdząc, że możemy go sobie wziąć.



Moim drugim zwierzakiem jest kot, Kajtek ze schroniska.
Biedaczek został skonfiskowany od bandy dzieciaków które wyrzuciły go z 4 piętra. Miał całą miednicę połamaną i jest po skomplikowanej operacji. Kajtek ma również ma około 2 lat. Imię zostało wymyślone naprędce ponieważ w schronisku nazywał się Antoś a szef mojego taty nazywa się Antoni i kicha było wyjść z kotem na podwórko i wołać kota schroniskowym imieniem ( ciekawe kto pierwszy by się odwrócił xD)

Niezły zwierzyniec xD Zapewne się nawzajem nie tolerują

Niezły zwierzyniec xD Zapewne się nawzajem nie tolerują

Przyzwyczaili się do siebie i teraz dochodzi do sytuacji, że Kajtek np. śpi a dizel przychodzi i go iska. Pamiętam jak wyjechaliśmy na 2 dni do znajomych. Jak wróciliśmy to kot pierwsze co zrobił to poleciał do psa się przywitać ;3 Żyć bez siebie by nie mogli
Rok temu jak uciekł i nie było go 1,5 tygodnia to przez cały ten czas Kajtek obchodził cały dom i miauczał. Martynka ( młodsza siostra ) stwierdziła, że szukał psa...

Słodziaki <3 Napisz coś o ich charakterkach!

Mam takiego samego kota...ale pozatym to fajne masz zwierzątka. Ten pies wygląda na groźnego a zarazem słodkiego. Też chcę takiego...

Hm... Dizel jest typowym leniem. Ma w 4 szanownych literach wszystko co się koło niego dzieje. Dzieciaki mogą sobie robić z nim co chcą :d Raz na jakiś czas przyjeżdża do nas chłopczyk z padaczką więc wierzcie lub nie ten dzieciak robi z nim wszystko Od prób wydojenia go po plucie do oczu ( żeby nie było- nie pozwalamy mu).
Jedyną jego wadą jest to, że nienawidzi innych psów ( podejrzewam, że walka o suki) Nienawidzi zwłaszcza takiego jednego pita który no nie ukrywajmy też go nie kocha
Rok temu się z nim pogryzł ale już jest wszystko ok
Natomiast Kajtek to żywy koteł który jeśli się nie będzie głaskało to zrobi w domu istne piekło
Zaczyna wchodzić na głowę tylko dlatego by zostać zauważonym i żeby został pogłaskany


Tutaj jeszcze Dizel

Imiona...mój pies kajtek i azor mój kot Nighti. Hmmm ciekawe dlaczego się tak nazywam co ?