Harmou

Harmou
Młode

Harmou


Male Liczba postów : 80
Wiek : 24
Skąd : Okolice Lublina

     
Imię:Harmou
Rasa:Wilk
Wiek:2 Lata
Ranga:Młode
Historia:Na samym początku było ciemno. Zawsze tak jest. Mimo to wilczek stał skulony, trzęsący się ze strachu przed tym co teraz się stanie. Z klatki zdjęto czarną narzutę a 5 trupów sztywno obróciło głowy w jego kierunku. Zaczęli się zbliżać. Niedługo otworzą klatkę a on będzie miał bardzo mało czasu na ucieknięcie. Zaskamlał. Zielony trup dopadł klatki. Jego szczęka bezwładnie wisiała na jednym ścięgnie a oczy które były mocno przekrwione wpatrywały się tępo w szczeniaka. Wtedy na scenę weszła kobieta na długich szczudłach. Trupy warknęły cicho i ruszyły na kobietę.
Kobieta zapraszała na spektakl cyrku żywych trupów. Tylko ona została. Żywa nie zarażona. Gdy tylko skończyła zapowiadać zniknęła za wielką czerwoną kurtyną, gdzie sam musi się dostać aby przeżyć. Zamki w klatce puściły. Trupy wpychały te swoje wielkie śmierdzące zgnilizną łapska w jego kierunku. Chcą go pożreć. Na żywca. Zawył i wciskał się między trupy. Ktoś pociągnął ga za ogon a inny wyrywał mu sierść. Zaskamlał i wyrwał się. Biegł. Kurtyna tak blisko. Już... Jeden z truposzy przygniótł go swoim ciałem. Wysapał śmierdzącym oddechem.
- Dziś na obiad wilczek - Podniósł swą zdobycz do góry a trupy zaczęły skakać zbyt głupie by przewalić nieumarłego.
Zza kurtyny wyjrzała głowa i w ręce trupa znalazła się strzała. Trysnęła wokół czarna krew. Śmierdziała tak, że do pyszczka wilka podjechał cały obiad ale nie mógł teraz się nad tym zastanawiać. Skoczył w tłum zombiaków i przepychał się miedzy nogami. Nieumarły który miał go zjeść klął w niebo głosy a widzowie? Śmieli się, myśląc, że to jakaś sprytna sztuczka. Nieświadomi tego, że potem i tak zostaną zakażeni. Nikt kto odwiedza cyrk żywych trupów nie wychodzi cało. Kobieta złapała go.
- Nic ci nie jest biedaku? W samą porę... - Powiedziała i położyła go na czerwone poduszce. Udało mu się. Teraz na scenę wprowadzili jakiegoś zombiaka pomalowanego na klauna. Nie chce wiedzieć co się teraz tam dzieje. Rozejrzał się czy nikt nie patrzy. Musi uciec. Kolejnego seansu nie przeżyje. Złapał mały wisiorek z okiem nieumarłego. Sam go zrobił. Założył na szyję i wybiegł z cyrku. Kilka zombiaków zaszło mu drogę. Cholera. Zbliżali się powolnym, sztywnym krokiem. Przed zombiakami nagle pojawiła się mgła na której na czele stał duch. Był niczym prawdziwy wilk a jedyne co odznaczało się od niematerialnej istoty to czerwone iskrzące się oczy. Był to jego dawno zmarły przyjaciel który został zabiy podczas jednego spektaklu w cyrku nieumarłych. Przebiegł im między nogami i biegł do upadłego. Za nim poleciał wilczy duszek. Czy zostanie? Przekonamy się później.
Charakter: Harmou jest wilczkiem bardzo zamkniętym w sobie. Bywa zimny i bardzo agresywny. Po traumie przeżytej w cyrku boi się każdego napotkanego człowieka. Nie przepada za towarzystwem i lubi przebywać sam. Basior jest nie czuły na krzywdę innych. Dba tylko o siebie i swoje zdrowie.
Ten kto chciałby się zaprzyjaźnić z Harmou musi bardzo się namęczyć. Jeśli już się komuś to uda basior jest wtedy bardzo pomocny, przyjazny.
Ekwipunek:Wisiorek z okiem nieumarłego, 50 kości,
Coś więcej:Duch wilk jako towarzysz.

Atrybut: Wytrzymałość
Lee
Łowca

Lee


Male Liczba postów : 567
Wiek : 26

     http://theblackstarwolf.deviantart.com/
Wiem, że to takie małe i nieważne, ale wieku nie podajemy w połówkach, zmień proszę na rok albo dwa lata.
Popraw to, napisz mi na PW i będzie akcept c:
Harmou
Młode

Harmou


Male Liczba postów : 80
Wiek : 24
Skąd : Okolice Lublina

     
Poprawione
Carly
Latający Szpieg

Carly


Female Liczba postów : 420
Wiek : 24

     http://davocem.blogspot.com
Akczept c:
Sponsored content