Twórczość Czapki

Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Na początek dam tylko jeden rysunek, później będzie tego więcej(moje paintowe prace tyż).
Koniuch
Pokolorować zamierzam tylko kantar. Co myślicie? :3
Kodoku Ritsu
Dorosły

Kodoku Ritsu


Male Liczba postów : 66
Skąd : jestem? :I

     
Dobra, kolejne prace, proszę, skomentujcie jakoś. xd
Koniuch z kolorowym kantarem
Akita inu(rasa psa)
Finn i Jake
No, wypowiedzcie się, bo inaczej nie będę tu dawać moich prac. xD
Wheat
Latający Artysta Malarz

Wheat


Female Liczba postów : 984
Skąd : Z probówki.

     http://wheatpodlaska.deviantart.com
*zerka, zerka*
...Ojej, jaki słodkie Finy i Dżejki. QwQ
Lee
Łowca

Lee


Male Liczba postów : 567
Wiek : 26

     http://theblackstarwolf.deviantart.com/
Fin i Dżejk fajnie Ci wyszli c:
mam tylko jedno pytanko - przerysowujesz czy z głowy rysujesz?
Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Z głowy rzadko, najczęściej włączam jakiś obrazek na komputerze i go próbuję narysować na kartce. Jeśli umiem już coś rysować bez obrazka, to rysuję z głowy. xd
A tu moja Paint'owa twórczość xd
Wilk
To też jest wilk
A to nie paint'owe xd
Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Dobra, czas dodać trochę Berczisowych rysunków, bo temat nieco zakurzony. ^^'

https://2img.net/h/oi57.tinypic.com/2dcbiw2.jpg
https://2img.net/h/oi60.tinypic.com/1z30ajb.jpg
https://2img.net/h/oi57.tinypic.com/qwxg8o.jpg
https://2img.net/h/oi57.tinypic.com/23t4mer.jpg
https://2img.net/h/oi60.tinypic.com/10pu2jr.jpg
https://2img.net/h/oi61.tinypic.com/292r1i8.jpg
https://2img.net/h/oi61.tinypic.com/9zles3.jpg
https://2img.net/h/oi62.tinypic.com/xcj9ti.jpg

Oceniajta se, patrzajta, i w ogóle. XD
Bart
Dorosły

Bart


Male Liczba postów : 220

     
Innocence znalazłam!
Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Tak, to Innocence. xD
Bart
Dorosły

Bart


Male Liczba postów : 220

     
Poznałam od razu.
Rysujesz z głowy, czy wzorujesz się na czymś? :>
Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Czasem się wzoruję, czasem nie. ^^ Zależy od tego, czy anatomię danej postaci mam opanowaną tak, że z głowy potrafię narysować. :3
Florence

Florence


Female Liczba postów : 91

     
Veni.

Oho, nowe rysunki.

Vidi.

Na wstępie powiem, że rysujesz konie i koniopodobne sto razy lepiej niż ja, mimo że mam dość obszerną książkę o anatomii i sztuce rysowania zwierząt; nie daj mi tego nadrobić, ćwicz dalej!
Kreska przy rysunkach z białym smokiem (ja to znam, ja to kojarzę, tylko ja totalnie nie pamiętam, skąd to to jest) mnie zachwyciła. Nie masz nawyku robienia krótkich, nachodzących na siebie linii konturu, robisz za to jedną, porządną i prostą i to mi się podoba.
No i kolorowanie. Kolor na twoich rysunkach mnie urzekł, świetnie się posługujesz kredkami (to kredki, prawda?).

...vici? Kto wie, kto wie.
Winter
Dorosły

Winter


Male Liczba postów : 120
Wiek : 23

     
Tak, to kredki. ;3 I podejrzewam, że chodzi ci o Madarę z Natsume Yuujinchou. c; A co do lini konturu, nim poprawię jedną prostą, to zazwyczaj robię właśnie pierdyliony krótkich, ale delikatnie, żeby móc łatwo wymazać. xd

Moje anty-dzieła z dzisiejszej lekcji fizyki:

Bonnie the Bunny
Freddy Fazbear
Chica the Chicken
Foxy the Pirate Fox

Robione na szybko, cholernie krzywe, itd. ;/ Ale ważne, że miałam jak spędzić lekcję fizyki. >: D Lubię rysować w trakcie lekcji. xd
A jakość[*] słaba, ponieważ zdjęcia robione moim niedobrym telefonem. >:C
Berenika
Latający Wojownik, Przewodnik
Latający Wojownik, Przewodnik

Berenika


Female Liczba postów : 296
Wiek : 23
Skąd : Nie wiem. :v

     
Haha, Czapula pisze opowiadanie! |D

*głęboki wdech*
Witajcie. Jestem Samantha Fox. Mając 19 lat straciłam rodziców, ale postanowiłam się nie poddawać i znaleźć sobie pracę. Tylko... czy to był NAPRAWDĘ dobry wybór?


Kilka dni w Freddy Fazbear's Pizza


Praca moich marzeń, mówili. Będzie dobrze, mówili. "Pamiętaj, aby się uśmiechać. Jesteś twarzą Freddy Fazbear's Pizza!". A wszystko przez jeden, głupi wypadek, podczas którego zginęli moi rodzice. Musiałam się przenieść do wujka, który zgodził się mną zaopiekować pod warunkiem, że znajdę pracę. Nic do niego nie miałam, był miłym człowiekiem, więc przystałam na tę propozycję. Dość szybko natrafiłam na ogłoszenie w gazecie jako nocny stróż. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, w co się pakuję...

- Halo? Tu Samatha Fox, chcę pracować u was jako stróż nocny. - powiedziałam do słuchawki.

Człowiek po drugiej stronie brzmiał dość niepewnie, ale po kilku pytaniach małej wagi zgodził się, abym rozpoczęła pracę w pizzerii. Natychmiast pochwaliłam się wujkowi swoją nową pracą.

- No nie wiem... Trochę mało płacą. - wyraził natychmiast swe wątpliwości.

- Oj tam, wystarczy mi na swoje utrzymanie! - odparłam, pełna entuzjazmu.

Mężczyzna skrzywił się, ale ostatecznie kiwnął głową na znak zgody. W końcu to tylko na tydzień, później pomoże jej znaleźć bardziej opłacalną pracę niż ta. Nie ufał zbytnio tej firmie, dużo było związanych z nią mrocznych historii... Ale nie musiały być prawdziwe! Gdyby tak było, policja coś by z tym zrobiła, na pewno.

Bo wujek bardzo wierzył w policję.

- Tylko bądź ostrożna. - powiedział cicho, obserwując wychodzącą siostrzenicę.


Witaj w pracy!


Ja chyba oszaleję...

Zostaw to! - wrzasnęłam, po raz enty wyrywając Foxy'emu nóż z ręki.

Byłam tu zaledwie od dwóch godzin, a te dranie zdążyły mnie śmiertelnie przerazić, rozzłościć, doprowadzić do szału, a następnie do szewskiej pasji! To, co tu się działo, nie można było określić nawet jako dom dla psychicznie chorych. Rozumiem, że w nich są uwięzione dusze dzieci, a zabawkowe wersje dostały "pomieszania zmysłów", ale to nie powód, by zachowywały się tak... okropnie!

- Musisz im wybaczyć - powiedział Freddy, zatrzymując się obok mnie - Animatronikom coś odbiło, a przy "zabawkach" ktoś ostatnio majstrował. To dlatego zatrudnili strażnika nocnego, rozumiesz...

Czy rozumiem?! Miała ochotę zdzielić tego pieprzonego miśka po łbie, ale się powstrzymywałam. Wydawał się być jedyną normalną osobą w tym gronie, jeśli tak można określić strój opętany przez duszę dziecka. Postanowiłam więc wziąć kilka głębokich wdechów, żeby się uspokoić. Złość niczego nie załatwi, pamiętaj o tym, Sam...

- Co im się właściwie stało? - zapytałam, spoglądając na animatronika.

- Tego do końca nie wiem... - zaczął niepewnie, wbijając na krótką chwilę wzrok w ziemię - Zdaje się, że to ma związek z zabawkowymi wersjami. Skoro one oszalały, to ci postanowili, że też mogą się zabawić. Uwierz mi, tu są same nudy! Nikt o nas już nie dba.

Kiwnęłam głową w ramach odpowiedzi, po czym się rozejrzałam. Animatroniki były zajęte robieniem głupich rzeczy, takich jak skakanie po stole i krzesłach, rzucanie przedmiotami, chowanie się po szafkach, rzucanie pizzą... Okropny bałagan. I ja to będę musiała posprzątać! Aż mnie ciarki przeszły na tę myśl. Chyba trzeba będzie ich nieco uspokoić. Wyjęłam tablet z rozkładem kamer, żeby sprawdzić, czy "zabawki" nie robią czegoś głupszego niż dotąd.

- Wiesz... - mruknął Freddy, przez chwilę patrząc w jakiś nieokreślony punkt - Początkowo chcieliśmy cię zabić, jak innych stróży nocnych.

Na te słowa momentalnie zbladłam i spojrzałam na miśka. Tablet niemal wypadł z moich rąk. Ten szybko to zauważył, więc pospieszył z wyjaśnieniami.

- B-bo widzisz, zemsta i-i w ogóle - zaczął, jąkając się trochę - A-ale potrzebuję twojej pomocy! Nie poradzę sobie z nimi, a ty chociaż nie próbujesz trzymać nas na odległość!

To prawda, podeszłam do tej pracy bardzo osobiście, i pomimo ostrzeżeń gościa zza telefonu, postanowiłam się tu rozejrzeć, a w razie czego na własną rękę obronić tę pizzerię! Szybko się więc uspokoiłam, powracając wzrokiem na tablet z widokiem z kamer.

- Ale gdyby było inaczej, zabilibyście mnie, prawda? - zapytałam obojętnie.

- Mniej więcej. Nie jesteś zła? - Freddy zaczął kołysać się w przód i w tył.

- Niezbyt, przecież jeszcze żyję. Poza ty... CHOLERA JASNA! - szybko wepchnęłam tablet w ręce animatronika i pobiegłam do pokoju nagród.

Pomijając fakt, że niemal potknęłam się o leżącego Bonnie'go, to musiałam pędzić na złamanie karku, gdyż Foxy próbował pociąć pudełko Marionetki, która niezbyt lubiła, gdy ktoś zakłócał jej spokój. Tak przynajmniej stwierdziła, zanim udała się na spoczynek. Przerażająca kreatura, ale prócz Freddy'ego - jedyna normalna. O ile tak ich można nazwać.

Foxy, idioto! - krzyknęłam, znów zabierając mu nóż. Popchnęłam go w inne miejsce, byle jak najdalej od czarno-białej istoty.

Plusy ich dziwnego zachowania były takie, że chociaż nie byli agresywni. Inaczej bym musiała poprosić i miśka, i Marionetkę o pomoc. Radziłam też sobie radziłam bez tej cholernej maski, która zagracała mi biurko. Jednak, niestety, nie mogłam obejść się bez latarki, więc Freddy obiecał znaleźć mi do niej zapasowe baterie. Wypuściłam powietrze przez zęby, chowając nóż do pierwszej lepszej skrytki. Wróciłam też po tablet, który został w rękach animatronika. Póki co, tylko Foxy sprawiał większe problemy, bo Bonnie leżał na ziemi jakby się schlał, Chica była zajęta obrzucaniem pizzą swej zabawkowej wersji i noszeniem na plecach dziwnego, papierowego ludzika, który zdawał się mieć tego po dziurki w nosie i klął na nią jak opętany. Już mnie nawet nie dziwiło, że takie coś umiało mówić. Tu chyba wszystko było możliwe, nawet pojawienie się żrących tęczę jednorożców.

- Denerwujący koleś, ten Foxy. - mruknęłam, niezadowolona.

Misiek zaśmiał się w odpowiedzi. Przekonałam się już, że jego śmiech był dość przerażający, ale teraz nie robił na mnie takiego wielkiego wrażenia. Jedynie ździebko się wzdrygnęłam.

- Poczekaj, aż inni się rozkręcą. Tak zwykle jest, że początkowo są w miarę spokojni. - odparł rezolutnie, na co ja zacisnęłam mocno zęby.

Ta praca mnie chyba wykończy!


I jak? xd
Kuvirha
Dorosły

Kuvirha


Female Liczba postów : 190

     
https://www.wattpad.com/story/44946393
Nie wiem, czy niezarejestrowani mogą czytać tu opowiadania, ale i tak daję link do mojego. |D Jest w fazie tworzenia, i niedługo będzie ukończone. :3
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
Meh, jak ja kocham się chwalić moimi rysunkami. xd Szczególnie, że temat trza odświeżyć. :3
Tony Tony Chopper - moja najnowsza duma /)^3^(\
Tsuki
Wieczny Dzieciak

Tsuki


Male Liczba postów : 303

     
Pinkne \(^_^)/
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
Moja najnowsze dziecię, rysowane dosłownie przed chwilą(z głowy):
https://i.imgur.com/KdiSz0D.png

Mam też parę starszych rysunków, których o dziwo tutaj nie wstawiłam. :u

1. https://i.imgur.com/eqvGOCZ.jpg
2. https://i.imgur.com/GfRxCrt.jpg
3. https://i.imgur.com/E0z1BtF.jpg
4. https://i.imgur.com/lZD0CHo.jpg
5. https://i.imgur.com/wjn4m9n.jpg
6. https://i.imgur.com/2AmK8AQ.jpg
7. https://i.imgur.com/XexiYI1.jpg
8. https://i.imgur.com/kemsecL.jpg
9. https://i.imgur.com/TZ0RTrr.jpg (r.i.p. jakość ;_;)
10. https://i.imgur.com/sNIlYtB.jpg
11. https://i.imgur.com/KQRgLml.jpg
12. https://i.imgur.com/0PIiwQt.jpg
13. https://i.imgur.com/xQfUFoL.jpg
14. https://i.imgur.com/Xq4kcVT.jpg
15. https://i.imgur.com/uCTf0hT.jpg
16. https://i.imgur.com/7o569vA.jpg
17. https://i.imgur.com/rYGbpBY.jpg
18. https://i.imgur.com/aEZBvE4.jpg (to jest glon)
19. https://i.imgur.com/duAUUPq.jpg
20. https://i.imgur.com/8Vc3Jfe.jpg

Mam tego więcej, ale trochę jest niedokończonych, a innych nie chce mi się ściągać na komputer i przesyłać. xd Z resztą, tablet mi psuje jakość. ;_;
Noish
Dorosły

Noish


Male Liczba postów : 440
Skąd : z Marsa

     
O JA PIERNIK, JAK CI TO ŚLICZNIE WYCHODZI. <3 *wyłącza emocje* Naprawdę mi się podoba. <3
Sponsored content