NIE NABIJAJ SOBIE GUZA MYŚLAMI

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...
Nie wiesz, co sprezentować bliskiej osobie? Może tak książkę, która - poza godzinami dobrej zabawy, spędzonej nad czytaniem - przyczyni się do ratowania czyjegoś życia? W ten sposób nie tylko bliskiej sobie osobie uczynisz dobry gest, ale i uczynisz święta pełnymi nowych nadziei człowiekowi, którego - być może - nie znasz, ale który w pełni na to zasługuje.
Jestem pewna, iż książka stanowi istną perełkę; nie tylko ze względu na poruszany temat, lecz także (albo przede wszystkim) ze względu na styl, sposób wypowiadania się oraz postrzegania świata autora.

Misie, prezenty zakupione, a może wciąż się wahacie? Jest sprawa... Jeden z moich ulubionych doktorów zmaga się z zaawansowanym nowotworem i w grę wchodzi tylko prywatne leczenie (lekarze odmówili terapii...), a koszt leczenia to... 1000 sprzedanych książek. Na razie sprzedano 227, więc nadal dużo przed nami, jednak jeśli ktokolwiek okaże zainteresowanie... SPAMuję wszędzie tematem, bo nie wyobrażam sobie, iż tak pozytywnej osoby mogłoby zabraknąć...

strona kampanii: http://nienabijajsobieguza.pl/

Przenoszę do kosza - doktor niestety zmarł kilka miesięcy temu.