Alice i Lacie - rozdwojenie jaźni w jednym ciele

Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Zawsze uciekając, zawsze tracąc...



Imię:
Lacie, przedtem Alice
Rasa:
Wilk
Wiek:
Nie pamięta, ile lat już minęło
Orientacja:
Przecież to jeszcze (niby) dziecko
Ranga:
Wieczne Dziecko
Historia:
Dzieciństwo 1.-

Przed kontraktem 1.1

Dwaj kochankowie się spotykają, trzymając za łapkę jeden drugiego. Tak, teraz mowa o rodzicach Lacie, która to obecnie znajdowała się w brzuchu matki wraz z siostrami i braćmi. Czerwonooka kobieta przytuliła swojego męża, patrząc na jego czarny pysk. Blask księżyca oświetlał zakochaną w sobie parę, przez co razem do niego zawyli, ku jego czci. Powiem jedno, zapewne zostaliby dobrymi śpiewakami. Pomijając tę myśl, po krótszej chwili wadera zachichotała, gdy ten opowiedział jej śmieszną historyjkę, ale poźniej spoważniała. Wyciągając dziwny papier z jej płaszczu, pokazała go swojej ukochanej osobie, a na nim widniały ludzkie litery oraz znak rodu, czyli zegar ze dziwnymi ostrzami. Znajdował się w nim regulamin, którego basior musiał dokładnie przestrzegać, inaczej moc zostałaby mu odebrana. Tak oto samiec wziął swój ostry, ale mały sztylet i wbił go w łapę, dziewczyna także skaleczyła sobie paluszek, a następnie zawarli przysięgę krwi, która jest o wiele bardziej ważniejsza, niżeli świstek papieru. Kontrakt został zawarty, a kontrahenci nadal wiedli swoje swobodne życie.

Szkolenie 1.2

Warunki mieszkalne obojga rodziców znacznie się zmieniły. Para narzeczonych zamieszkała w ogromnym zamku, gdzie zatrudnili służących oraz zebrali wojska, którzy mieli obowiązek strzec budowli jak oka w głowie. Tym razem ojciec trzymał w dłoni miecz, gdy trochę większa niż teraz Alice go atakowała. Ten jednak odpierał każdy jej kopniak, każde jej uderzenie łapą, ta w ogóle nie miała szans. Rozległy się krzyki basiora, który najwyraźniej nie był zadowolony z wadery, jednak należy wspomnieć, że ta była najsilniejsza z miotu. Biała niczym śnieg, puchata kulka skuliła się lekko i odeszła w stronę drzwi, mając na swoim ciele troszeczkę krwi. Usiadła na drewnianym krzesełku, o mało co nie wbijając drzazgi sobie w pupę. Siedziała, czekała na cud, żeby chociaż raz wydostać się z potężnej fortecy oraz rozprostować swoje skrzydła, by następnie wznieść się w błękitne niebo, zasmakować wolności i poznać jej zalety oraz wady. Łapkami chwyciła się ogonka, płacząc pod nosem.

Śmierć Celii oraz podstęp 1.3

Tym razem stało się coś szokującego - żona czarnego osobnika wzięła w swoje łapy nożyczki i zaczęła grozić, że się zabije. Basior próbował ją zniechęcić od tego, ale ta wytłumaczyła, że chce, aby ich moc przywoływania nie była kojarzona tylko ze Śmiercią. Tak oto przecięła sobie tętnicę szyjną, umierając, jednak z czymś dziwnym na twarzy - uśmiechem. Wkurzony ojciec podbiegł do komnaty, próbując udusić Alice swoimi łańcuchami, jednak nie zdążył, gdyż ta przyjęła dar od swojej jedynej matki, którą tak kochała. Zabijając swojego tatę, ta wyruszyła w swobodną wędrówkę tam, gdzie dojdzie.

Spotkana grupka 1.4

Podróżując, już dojrzewająca wadera spotkała grupkę podobnych do jej wieku dzieciaków. Na początku nie chciała do nich w ogóle dołączać, gdyż uznawała, że samemu radzi się najlepiej. Tak oto odrzuciła zaproszenie smoków, gryfów i wilków, idąc sama do jaskini, gdzie spotkała brzydkiego, ale za to silnego potwora. Sama by dała radę, jednak wspomniana drużyna wtryniła się do jej walki, pokonując razem bestię oraz dzieląc się łupem. Wtedy coś w Alice pękło, poczuła chęć dołączenia do team'u, więc tym razem posłuchała głosu swojego serca i została przyjęta do małolatów.

Grób i Śmierć 1.5

Tak oto podróżowali, śmiali się oraz wspólnie płakali. Szóstka trzymała się razem, wędrując wokół wielkiego globu, przez polany i lasy, a także czyjeś tereny. Nie posiadali za grosz rozumu, no bo w sumie dojrzewali, zaczęli się buntować. Nagle ujrzeli dziwny, porośnięty mchem duży dom, do którego natychmiastowo weszli, zabierając wszystkie drogocenne rzeczy. Pogoda była piękna, Słoneczko grzało, więc wyszli na dwór, gdzie znajdowało się duże drzewo, którego korona miała kilkadziesiąt metrów wysokości. Bawiąc się w berka, Alice wpadła w kilkumetrową dziurę, ale szczęśliwie nic sobie nie zrobiła przez to. Wytarła oczka oraz spojrzała na kurhanę, na której stał ogromny krzyż, na którym był zakurzony napis. Młoda wytarła dziwny znak, na którym znajdowało się napisane imię "Celia". Ta rozpłakała się, patrząc na ogromny pień drzewa, który pilnował dokładnie grobu. Wadera nie miała wątpliwości co do osoby, gdyż wisiały na Crossie dwie rzeczy - jej naszyjnik oraz biało-czerwony płaszcz, który był lekko pobrudzony. Nie zważając na nic, ta zabrała przedmioty swojej matki, ucząc się chodzić w ludzkich ubraniach. Warto wspomnieć, że przedmiot nasiąknął zapachem dorosłej, ale jest on na tyle podobny, że trudno poczuć, że ktoś inny nosił pelerynę.

Zdrada 1.6

Wszyscy dziwili się nadzwyczajną siłą, zaczynając jej trochę zazdrościć. Ta jednak nie zwracała na to większej uwagi, gdy jej dogryzali jeszcze bardziej. Będąc w jednej karczmie, usłyszeli od barmana o dziewczynie, która swoją potęgą zamordowała rodziców, albowiem znaleziono ciało matki oraz ojca, obydwoje byli zasztyletowani. Ktoś prawdopodobnie podrzucił narzędzie zbrodni do łap kobiety, a następnie dziwnym trafem zamordował umięśnioną głowę rodziny. Zaczęto wskazywać palcem na dziewczynę, a gdy zauważono wywieszone ogłoszenie o zdobyciu wysokiej nagrody, od razu podali ją na stryczek.

Utrata 1.7

Zawiązana dziewczyna, która popłakiwała pod nosem, została skazana na bezlitosną śmierć. Pogodziła już się z losem, chciała najszybciej spotkać się z Celią, jej ukochaną osobą. Ale cóż to? Dziwny promyk w jej sercu powiedział: "Nie, nie możesz się jeszcze poddać!". Z pewnością w oczach zabiła swoich "przyjaciół", którzy nie mieli za grosz poczucia winy. Dosięgnęła ich wreszcie sprawiedliwość, jednak na koncie Lacie znajdowały się kolejne zabójstwa. Gdy obudziła się, prawie wszystko zapomniała, co się stało, jednak obok niej leżały zakrwawione ciała, a ta natychmiast się przestraszyła, szybko idąc do tyłu. Spojrzała na swoje łapy, rzeczywiście - były poplamione krwią! "Czy ja tego dokonałam?!" - zapytała się samej siebie, trzymając głowę swoimi łapkami, które trzęsły się ze strachu. Chwytając płaszcz oraz krzyż, ruszyła w dalszą drogę oraz dotarła tutaj, do Krainy.

W Krainie 2.-

Pierwsze znajomości 2.1

Można by powiedzieć, że obecny charakter dziewczyny bardzo się zmienił, albowiem Lacie była cicha i dosyć psychiczna, ukrywająca się w cieniu, by wbić sztylet w plecy największego wroga. Podróżując, dołączyła do Watahy Nocy, gdyż ta oferowała (według niej) najlepsze rozwiązanie, czyli pokój (z innymi watahami) i ciszę. Spotykając Nighti, która, jak się okazało, należała do tego samego ugrupowania, zaczęła się z nią kumplować. Odpowiedzi młodej były jasne i krótkie, nie zdradzające niczego, co mogłoby być dla niej niebezpieczeństwem. Lacie unikała tematu o swoim dzieciństwie, o tym, co zrobiła, mając poplamione łapy swoją i krwią innych niewinnych stworzeń.

"Przełamiemy przeznaczenie, obiecuję!" 2.2

Po krótszej chwili młoda wadera nie mogła już utrzymać się na własnych łapach, więc upadła, tracąc przytomność i przy okazji wpadając do rzeczki, w której znajdował się sok pomarańczowy. Na szczęście uzyskała pomoc od Nighti, która uratowała ją przed śmiercią, jednak w tym czasie coś innego działo się w jej głowie - Alice miała zamiar połączyć się z swoją drugą "ja", jednak ta jej stanowczo unikała, tłumacząc, że jest tylko złą bestią. Po dłuższych zastanowieniach, Lacie zgodziła się. Myślała, że to Alice jest zła, ale wręcz przeciwnie, bo jak się okazało, ona sama dla siebie była niebezpieczeństwem.
- Nie odrzucaj mnie. Zaakceptuj mnie, jeśli pragniesz jeszcze większej siły! Razem ze mną przezwyciężysz wszystkie próby oraz własne przeznaczenie!
I tak oto połączyły się, a raczej wydawało się wszystkim.

Maskotka 2.3

Dziewczyna podczas walki z Cieniem, zdobyła niezwykle ciekawy przedmiot - maskotkę swojej matki, Celii. Albowiem moc przywoływaczów zachowuje ich wspomnienia, uczucia i sceny zza życia, które (być może) przydadzą się następnikom. Sfrustrowana wadera poszła z tym do jedynego maga, jakiego znała, czyli Alastaira, na początku rozpoczynając normalnie rozmowę. Następnie skaleczyła się specjalnie, by dać na dowód swoją krew, ubrała pluszaka w jej płaszcz oraz dała krzyż. Jak się okazało, trafili do innego wymiaru, gdzie została przedstawiona śmierć jej matki. Ta myślała, że jej najbliższa osoba umarła ze starości, jednak pomyliła się. Niezbyt stabilna psychicznie, wyruszyła w dalszą podróż, żegnając się z właścicielem lokalu.

Brak zaufania 2.4

Młoda wadera z każdym dniem coraz bardziej źle się czuje, albowiem coś się złego działo w jej ciele. Nie znając jego źródła, ta musi zdać się sama przeciwko tej mocy, jednak nie udaje się dziewczynie zatrzymać wpływu na jej kończyny. Tak oto lewa łapa odmawia posłuszeństwa, a po jakimś czasie wszystkiego się dowiadujemy - Lacie, uwięziona w ciele, zaczęła się buntować, gdyż tylko Alice podejmowała decyzje, a nie one razem. Ta uważa, że ją oszukała.

Pieczęć 2.5

Siedząc samotnie na Polanie i myśląc, że utraciła wszystko, młoda spotyka Szamana, który nosi imię Tsukuyomi. Ten zauważył, że jej stan nie jest najlepszy, widząc, jak jej płomyk powoli gaśnie, staje się ciemny. Dorosły widząc jej cierpienie, zaczyna uszczęśliwiać dziewczynę, przez co powróciła w części do dawnego, radosnego stanu, opowiadając nowo-poznanemu swoją historię. Szaman zadecydował, że zapieczętuje złą moc Lacie, by ta przemyśliła wszystko w spokoju i wtedy z nią porozmawiała.

Drań, który chowa prawą rękę 2.6

Rozmawiając swobodnie, jednak arogancko z Thrixy nad Wodospadem Słodkości, po krótszej chwili oślepiło jej turkusowe oczy promienie Słońca. Tak, oto powróciło światło, za którym wielu z nas tęskniło, jednak wadera nie była tym zadowolona, wręcz przeciwnie - dlaczego ma być dumna i szczęśliwa z powrotu dobra do Krainy, jeżeli nic w niej nie zrobiła? Tutaj znów coś pęka w psychice i dziewczyna zamyka się w sobie, patrząc na otwierające się kwiaty, które weszły w stan hibernacji, próbując się ochronić przed wszechobecnym zimnem. Temperatura znacznie się zwiększyła, przez co dzieciaki wreszcie mogą robić sobie swawolki po ziemiach, jednak nie Lacie/Alice. Niezadowolone, ukrywają się w grubym płaszczu, popłakując przy tym, a każda łza się różni. Z oczu Lacie płyną czerwone, z Alice przezroczyste. Tak oto postanawiają podróżować, poznawać zamieszkałe tereny, zamykając bramy do ich serca. Nie uznają radochy czyimś szczęściem.

Charakter:

To nie są moje słowa, lecz nasze słowa!

Dobra, aktualizacja co do postaci, taka pre-zapowiedź przyszłego charakteru po tym, jak Tsukuś zdejmie pieczęć i one sobie porozmawiają. Tutaj już wynika to, że się pogodzą oraz będą wspólnie dzielić ciało. Będą miały trzy tryby, z których dwa działają niezależnie od siebie.

Pre-zapowiedź:
Alice pogodziła się z cichą i spokojną Lacie, dając jej prawo wyboru do zapanowania nad ciałem. Ale tutaj nie będzie zwyczajnie to przebiegało - dziewczynki będą nawzajem się zamieniać, mieć troszeczkę inne podglądy dotyczące świata. Dwie osobowości nad jednym naczyniem... Tak oto powstał system, które same obmyśliły, żeby każda z nich troszeczkę wpływała na fabułkę. Oto wszystkie trzy z nich:

Lacie - miła i przesympatyczna osobowość, jednak bardzo cichutka oraz opanowana. Tylko czasami na jej twarzy gości niewielki uśmiech. Niezwykle rozważna i mądra, pracowita oraz sumienna. Czasami podoba jej się jakiś chłopak, wtedy na jej twarzy pojawiają się niewielkie rumieńce oraz błysk w oczach. Zwykle wygląda na przygnębioną, ale taka nie jest. W jej serduszku jest troszeczkę dobra, więc nie bójcie się, że Was zje, rozszarpie, rozćwiartkuje. Podczas walki zachowuje spokój (pod względem zaczepek, stara się na nie nie zwracać uwagi i nie wdawać się w niepotrzebne dyskusje), stara się wtedy nie okazywać emocji.

Alice - niezwykle energiczna, mało co rozważna (ale jak się nie bawi to potrafi zachować ostrożność) dziewczynka, której życie ogółem skupione jest na zabawie oraz przygodzie. Czasami potrafi gadać mądre słówka, jednak czasami. Potrafi pocieszać innych dzięki swojemu charakterkowi. Bardzo wrażliwa, wszystko przyjmuje do serca - odrzucenia, śmierć przyjaciół, biedę, głód. Stara się wszystko przyjmować z optymizmem, jednak nie zawsze się jej to udaje. Gdy walczy, ta traktuje to mniej-więcej niczym zabawę w uniki oraz uciekanie.

Synchronizacja - połączenie tych dwóch osobowości w jedną całość, chociaż razem podejmują w umyśle decyzje. Co z tego, że mogą trwać pół godziny, ale w rzeczywistości są to jedna lub dwie sekundy. Spokojna, ale także zawsze uśmiechnięta, mówiąca zwykle mądrości, dosyć chętna na zabawy w gronie znajomych typu "berek", "chowanki". Ale pamiętajcie - najlepsza do tego jest Alice. Traktuje innych ze szacunkiem, w połowie optymistka, w połowie pesymistka. Tryb synchronizacji jest najlepszym wyborem do większości sytuacji.

To nie wpływa na moc. Obydwie będą tworzyły dobrą, a nie tak jak wcześniej Lacie - złą. Wszelakie umiejętności pozostają. Zgoda Junior Admina na walkę osobowości, więc zapewne na ich pogodzenie - także.
Ekwpiunek:
Tylko umiejętność, jednak należy pamiętać, że nie jest ani strikerem, ani stunnerem, ani assassynem, lecz supportem. Pomimo tego, że jej wygląd przypomina rozlewającą się krew, Lacie nie ma zamiaru nikogo zabijać bez żadnego powodu, dlatego pełni rolę wspierającą. Posiada umiejętności, które pozwalają na szybkie uleczenie ran, np. Święty Łańcuch lub Ofiara Krwi (poświęcanie swojej krwi, by uratować kogoś innego).
Coś więcej:
Białe futro, niebieskie oczy, lewe się zmienia przy objawieniu łańcuchów. Blizna rodu po Ofierze Krwi. Czerwono-biały płaszcz z kokardą na przodzie.
Ciekawostki:
– Alice to Lacie sprzed tragedii, Lacie jest po niej,
– Jej imię jest dosłownie takie samo jak Alice, należy tylko przesunąć literki,
– Pierwsze słowo, jakie powiedziała, to Lacie, dlatego przyjęła takie imię po utracie pamięci,
– Potrafi zachować spokój i nie zdradzać tych, których zna,
– Lepiej radzi sobie ze zabijaniem, gdyż w przeszłości robiła to często,
– Straciła fizyczną postać dorosłego osobnika (obecnie: Wieczne Dziecko), gdyż zniknęła większość jej mocy,
– Wstydzi się trochę siebie, a także wtedy, gdy ktoś ją chwali za coś,
– Jest postawiona jednakowo do każdej watahy, czyli pokojowo lub/i neutralnie (także do smoków),
– Jeżeli powybierać niektóre litery z jej dwóch imion, wyjdzie słowo "lie", czyli "kłamstwo", "kłamać",
– Połączyła się z Alice, która przełamała ją,
– Otóż rodzi się małe pytanie: "Dlaczego ma tę moc?". Ojciec nie był prawowitym jej właścicielem, lecz córka,
– Chora na nadkrwistość,
– Czasami zachowuje się jak małe dziecko, a to przez to, że jest w ciele szczeniaka,
– Krzyż, który jest na łańcuchach, pochodzi z grobu matki (wielkości dłoni), jest biały, a w środku jest koło,
– Jej matka to Celia, ale ta potocznie nazywa ją Abbys. Celia to antanonim od jej dwóch imion osobowości,
– Celia posiadała tę moc, jednak oddała ją narzeczonemu, ale to dziewczyna była prawowitą właścicielką. Znajdują się w niej wszystkie sceny z życia osób, które tę broń posiadały, ale należy je odtworzyć odpowiednimi ruchami (styl walki, etc.). Wtedy pojawia się najcenniejszy przedmiot z ich wspomnieniami, w przypadku Celii jest jej maskotka.
– Okazało się, że rodzice byli kontrahentami, a wtedy matka była w ciąży. W spisie wzięła udział Alice,
– Jej matka nie umarła ze samotności i starości, po prostu popełniła samobójstwo nożyczkami,
– Ojciec chciał ją zabić przed tym, jak zdobędzie moc wg kontraktu,
– Kontrakt polegał na czymś takim: ojciec otrzyma moc za obronę żony. Nie obronił jej, więc moc przeszła na córkę,
– Najlepsza przyjaciółka: Nighti,
Atrybut:
Spryt.

Ograniczenia 1
Ograniczenia (nałożone przez moderatorów/administratorów):
– Długość utrzymywania kogoś w łańcuchach: 3 posty,
– Ilość wymaganych postów na ponowne złapanie kogoś: 3 posty,
– Ilość złapanych: 2. (2 wilki; 1 smok/1 gryf ze względu na ich wielkość),
– Zasięg: do 5 metrów,

Ograniczenia 2
Ograniczenia nałożone przez samą autorkę postaci:
– Zakaz szybkich ataków, zabijanie zwierząt (ptaki itp.) dozwolone, rany na wilkach: lekkie/średnie, gryfy i smoki: lekkie
– Święty Łańcuch, leczenie wilków: lekkie/średnie, gryfów i smoków: lekkie (ze względu na ich wielkość),
– Ofiara Krwi zużywa 30 20 HP,
– Zgniatanie innych postaci po złapaniu ZABRONIONE,
– Zrównoważenie leczenia/ataku, wybór userki: leczenie (główne) → ataki (poboczne),

POSTAĆ POD OSOBISTYM NADZOREM MG KEINA
WSZYSTKIEGO O NIEJ DOWIADUJEMY SIĘ W FABULE, WIĘC AUTORKA PROSI O WYROZUMIAŁOŚĆ
Shathow
Dowódca Wojowników
Przedsiębiorca

Shathow


Female Liczba postów : 643
Wiek : 25
Skąd : Mała wieś pod Warszawą

     
Wieczne Dziecko z jakichś powodów nie jest w stanie dorosnąć zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Przedstaw te powody w KP.
Ponadto, na wszelkie moce musisz mieć zgodę od administracji. Dokładniejsze info poniżej.
Załatw wszystko i będzie akcept.

Kalina napisał:Uwaga!


Mam wiadomość dla wszystkich, którzy planują starać się o wszelkie ponadregulaminowe udziwnienia postaci. Ostatnio napływa do mnie sporo próśb o randomowe moce, dodatki, mutacje itp. Niegdyś była to jedynie nagroda dla "zasłużonych", jednak aktualnie niewiele osób pozostaje na forum długo, a nie chcemy zniechęcać nowych użytkowników. Co w takim razie powinienem zrobić, aby moja postać mogła być nienormalna?

1. Zastanów się dobrze, czego chcesz. Nie przesadzaj - postać w dalszym ciągu ma być wilkiem/smokiem/gryfem. Jeżeli koniecznie chcesz, aby była z innego gatunku, to wymyśl kota, lisa czy psa. To forum nie jest jeszcze gotowe na ludziokoty, syreny czy trolle.

2. Napisz krótką, zwięzłą wiadomość, która dobrze opisze twoją prośbę do administratora (PW bądź GG), aby mógł ci powiedzieć, czy taka "deformacja" w ogóle może zostać przyjęta. Przykład: "Czy mógłbym założyć postać kota?" lub "Czy moja postać Stefaniusz mogłaby mieć trzecie oko?" Jeżeli otrzymasz odpowiedź twierdzącą - przejdź do kolejnego punktu. Jeżeli przeczącą - zmodyfikuj pomysł, aby był dopuszczalny lub odpuść. Nękanie i szantaż emocjonalny nie są mile widziane.

3. Tutaj zaczynają się schody - wyrażenie aprobaty admina dla pomysłu nie jest jeszcze zgodą. Teraz musisz się wysilić. Jeżeli dopiero planujesz stworzyć specyficzną postać, napisz jej Kartę Postaci lub samą historię. Nie ograniczaj się jednak do regulaminowych 10 zdań. Teraz powinieneś pokazać, że naprawdę zasługujesz na anomalię. Jeżeli chcesz wprowadzić zmianę do swojej aktywnej postaci - napisz treść posta, który umieścisz na fabule. Tekst powinien być bezbłędny, interesujący i długi (półtorej strony w Wordzie przy czcionce 10 w Verdanie powinno wystarczyć, jest to jakieś 900 słów) i przede wszystkim oryginalny.

4. Swoje stworzone przy nieludzkim trudzie dzieło ponownie wyślij do admina, do którego wcześniej wysłałeś swoją prośbę. Gdy admin już upora się z analizą i interpretacją twej historii, wyśle do ciebie ostateczną odpowiedź. Jeżeli będzie pozytywna - możesz zakładać Kartę Postaci lub wysłać swój post w którymś z miejsc krainy i cieszyć się nową, oryginalną postacią. Jeżeli spotkałeś się z odmową, nie musisz biadolić nad siłami i czasem zmarnowanymi podczas procesu tworzenia. Dowiedz się, co zrobiłeś nie tak i spróbuj naprawić błędy.



Dodatkowe informacje dla zainteresowanych:
Każdy ma takie same szanse, nieważne, czy jesteś na forum miesiąc, czy dwa lata, czy też dopiero zarejestrowałeś się i szukasz sposobu na stworzenie dobrej postaci. Nieważne też, czy jesteś adminem, modem, czy masz już jakąś postać specjalną - jeżeli poradzisz sobie dobrze z punktem trzecim, nikt nie może ci podskoczyć, że na coś nie zasługujesz.

Uwaga - nie dotyczy to rang prywatnych! Jeżeli ktoś jest zainteresowany stworzeniem własnej rangi sprawa wygląda inaczej i należy ją uzgodnić z adminem, najlepiej na GG. Możesz też brać udział w konkursach forumowych, w których można wygrać prywatne profesje.

Jeżeli próśb będzie dużo, może się zdarzyć, że dziwnych postaci pojawi się w krainie zbyt wiele. Nie sądzimy, by tak łatwo się to stało, biorąc pod uwagę, że dość trudno jest uzyskać zgodę, jednak dopuszczamy taką możliwość. W tym wypadku możemy zablokować zdobywanie takich postaci lub ograniczyć je do niewiele znaczących anomalii. To w końcu wciąż forum o wilkach/smokach/gryfach i nie wypada o tym zapominać.

Pamiętajcie także o jednym - stworzenie dobrej, ciekawej postaci nie musi się ograniczać do tego, że będzie miała jakąś dziwną anomalię. Jeżeli prawidłowo użyjesz swojej wyobraźni i zdolności pisania, bez problemu uda ci się wykreować postać, która będzie oryginalna i interesująca bez wszelkich ponadregulaminowych udziwnień. Wystarczy się postarać.
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Dobrze, w większości zmieniłam Lacie, żeby nie była czarnym charakterem + dopisałam o jej przeszłości i ciekawostki. Mam nadzieję, że administratorzy zaakceptują moją postać :).
Pozdrawiam, Lacie.
Shathow
Dowódca Wojowników
Przedsiębiorca

Shathow


Female Liczba postów : 643
Wiek : 25
Skąd : Mała wieś pod Warszawą

     
Hmm, hmm. Ok. Akcept, miłej gry życzę.
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Podziękowania!
Pozdrawiam, Lacie.
Severus
Latający Wilk

Severus


Male Liczba postów : 47

     
Gwoli wyjaśnienia.

Czy postać nadal ma moc panowania nad łańcuchem, czy też nie?
Straciła fizyczną postać, gdyż zniknęła jej moc - brzmi to tak, jakby stała się duchem. Jeżeli po stracie mocy (czyli nie powinna ich posiadać, niemniej w posiadanych masz wpisaną umiejętność, a w znakach szczególnych łańcuchy) jej ciało uległo zmianie, to proszę to w ten sposób zapisać.

Po wyjaśnieniu zostaną nałożone określone ograniczenia na łańcuchy, o ile postać je wciąż posiada.
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Zagalopowałam się i dostałam małą nauczkę. Powinnam więcej niż 2 razy czytać tekst i go przeanalizować, niżeli wpuścić go z błędami. Zmieniono:
– Alice po utracie pamięci zmieniła się w dziecko, które obecnie ma na imię Lacie,
– Moc występuje, ale jest o wiele słabsza od poprzedniej,

Oto krótki schemat (mniej więcej):

Utrata pamięci → Utrata dorosłego ciała, czyli zamienienie się w dziecko → Posiadanie mniejszej ilości mocy.
Tak czy siak nie mogłaby nad nią (mocą) całą władać w ciele dziecka.

Ograniczenia mogą być spore, gdyż postać nie musi być najsilniejsza, np.:
– Zmniejszenie zasięgu łańcuchów z 20 metrów (gdy miała całą moc) do 3-5 metrów,

Pozdrawiam, Lacie.
Severus
Latający Wilk

Severus


Male Liczba postów : 47

     
Nałożone ograniczenia.

Długość utrzymywania kogoś w łańcuchach: 3 posty.
Ilość wymaganych postów na ponowne złapanie kogoś: 3 posty.
Ilość złapanych: 2. (2 wilki; 1 smok/1 gryf ze względu na ich wielkość)
Zasięg: do 5 metrów.

Przyklepane, miłej zabawy życzę.
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Jeszcze raz dziękuję, trzymam łapkę w górę, że mi się spodoba tutaj :D.
Alastair
Latający Wilk

Alastair


Male Liczba postów : 1186

     http://kamilejszon.fbl.pl
Z RACJI NA LICZNE MACHLOJKI, ZWIĄZANE Z NADUŻYWANIEM EDYCJI KP CELEM DODAWANIA SOBIE PRZYWILEJÓW, NAKŁADAM ZAKAZ WPROWADZANIA KOLEJNYCH EDYCJI KARTY LACIE. 

DODATKOWO: WSZELKIE OGRANICZENIA 2 TRACĄ PRAWO BYTU DO MOMENTU "ZAKLEPANIA" ICH PRZEZ ADMINISTRATORA. ZAPEWNIAM, IŻ ADMINI Z PEWNOŚCIĄ W NAJBLIŻSZYM CZASIE SKONTROLUJĄ KP.


Jeżeli w przyszłości będziesz chciała coś dodać - uczyń to w osobnym poście poniżej. Liczba edycji: 30. Zapewniam, iż każda kolejna zostanie dostrzeżoną. Proponuję przygotować już teraz odpowiednie argumenty, by owe "ograniczenia 2" przeszły, mówiąc kolokwialnie. Kolejne nadużycie zaowocuje ostrzeżeniem, bezapelacyjnie i bez prawa usunięcia, nawet, jeśli poprawa będzie aż razić po oczętach.
Sponsored content