Celio

Imię: Celio
Rasa: Wilk
Wiek: 5 lat
Orientacja: Biseksualny
Ranga: Dorosły
Historia: Jako szczeniak Celio wychowywał się w szczęśliwej rodzinie. Mama, tata i on, czego chcieć więcej. Nie pamięta dużej części przeszłości, to w końcu było tak dawno. Ojciec był dla niego wzorem. Z ukrycia podpatrywał jego polowania i marzył by zostać taki jak on. Życie młodego wilka zmieniło się, kiedy na świat przyszło rodzeństwo. Nie przepadał za nimi. Całe dnie spędzał wylegując się w cieniu drzew i słuchając śpiewu ptaków. Jego maleńki świat przestał mu wystarczać. Zaczęło ciągnąć go dalej w świat. Spojrzał w stronę słońca i odszedł w poszukiwaniu swojego nowego miejsca, zamiatając ziemię swoim długim ogonem.
Charakter: Ogólnie dość miły z niego samiec, stara się jednak to ukrywać. Lubi rzucać do innych jakieś kąśliwe uwagi, szczególnie do przyjaciół. Tak pokazuje, że mu na nich zależy. Jest wiecznie niezadowolony, taka typowa z niego maruda. Gra niedostępnego. W końcu to co nieosiągalne bardziej nas przyciąga, prawda? Ciężko go zdenerwować, jest raczej spokojny i nie wchodzi innym w drogę. Jeśli jednak to nastąpi, bądź pewny, że rzuci ci się do gardła. Pewność siebie to jego kolejna cecha. Nie lęka się innych wilków, nawet tych silniejszych od niego.
Ekwipunek: 50 kostek
Coś więcej: -

Atrybut: Zręczność

Wątpię, by rogi były szczególnym udziwnieniem, na które trzeba się tak rozpisywać (za moich czasów [i tak dalej] można było mieć je bez zgody), jednakże skrzydła okażą się bezużyteczne, dopóki nie zdobędzie się Latającego wilka. Pozostawiam to do przemyślenia i odpowiedzi gracza, jednak jestem za tym, by nie ograniczać i pozwolić na rogi czy skrzydła.

Sev, czasy się zmieniły i obecnie są zasady jeśli chodzi o udziwnienia. Podtrzymuję, co powiedziałam. Takie są teraz zasady.

W takim razie dlaczego historia Lacie przeszła, gdy miała niecałe 600? A Ty nawet nie nałożyłaś limitów ani ograniczeń na jej zdolność. Nie zarzucaj mi, że mam złe osądy, gdy sama wykonujesz to niesumiennie. Podtrzymuję, że powinien dostać rogi i skrzydła, gdyż nie jest to SZCZEGÓLNE udziwnienie, jak zdolność WŁADANIA ŁAŃCUCHAMI znikąd. Jeżeli sądzisz, że rogi i skrzydła są cięższą sprawą, to szczerze pozdrawiam.

Czyli co mam zrobić?

Rozpisz trochę charakter bardziej, uznaj skrzydła za nieużyteczne do momentu zdobycia rangi latającego wilka. Rogi niech zostaną i tyle. Zmień to co napisałem i dostajesz akcepta.

Akcept.