Polowanie Ary

Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Polowanie Ary 2j2i3i8


***


Las ten na pewno był piękny kiedy wysoko na niebie świeciło słońce... Jednak w czasie zaćmienia zamienił się w mroczny las. Nie śpiewały tu ptaki, jednak ciągle tkwiło tu życie. Drzewa zdawały się czarne, a liści prawie nie było. Miejsce to napawało lęku Aryę, która stała w samym jego środku. Udała się tu na polowanie więc szybko odegnała złe myśli i skupiła się na zadaniu
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 2j2i3i8

~*~

W tejże mrocznej puszczy na Aryę Aemon czekało wiele niespodzianek. Niektóre pozytywne, niektóre wręcz przeciwnie. Ciężko było przewidzieć, co konkretnie los dla niej zgotował. Wokół panował mrok. Różne wonie mieszały się ze sobą, więc ciężko było odróżnić zająca od jelenia. Chaszcze w pobliżu wadery zaszeleściły. Przed wilczycą pojawił się wybór: sprawdzi krzaki czy raczej zrezygnuje, by poszukać czegoś konkretniejszego? Cóż, nie wiadomo czego spodziewać się po odległych zaroślach. Wiatr wiał jej w plecy, więc szansa na odgadnięcie ukrytego stworzenia za pomocą węchu spadła do zera. Można było przekonać się jedynie osobiście lub odpuścić.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera stała otulona mrokiem kiedy usłyszała szeleszczenie w krzakach. Wbiła spojrzenie w chaszcze, starała się rozróżnić zapachy, a przede wszystkim odkryć co się tam kryje. Nie miała jednak szczęścia wiatr nie pomagał jej bo wiał w przeciwnym kierunku i muskał jej plecy. Ze zdenerwowanie wbiła pazury w ziemię i zdecydowała. Pochyliła głowę, wystawiła kły i przygotowała się. Wrazie czego ma przy sobie sztylet. Podeszła więc powoli do krzaków i włożyła w nie ostrożnie pysk.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Gdy tylko wilczyca wepchnęła pysk w chaszcze, wyskoczył z nich rosły jeleń. Pech chciał, że kopytami uderzył ją prosto w pysk odrzucając w tył, na plecy. Na jego lewym boku [pyska] powstaje krwotok, który na szczęście słabnie z chwili na chwilę; odebrane zostaje jedynie 5 HP z życia wadery. Po zahaczeniu o nią rogacz jęknął przeciągle i padł na bok, by po chwili powstać i zesztywnieć w miejscu. Wycelował w nią swe piękne poroże i ryknął ostrzegawczo. Wyglądało na to, że król lasu nawet nie myślał o ustąpieniu i zostaniu łatwą zdobyczą. Jeżeli Arya Aemon zdecyduje się na poskromienie go, z pewnością ulegnie wielkiemu zmęczeniu, ale przecież jeśli odniesie zwycięstwo nieco się wzbogaci. Cóż, podjęcie decyzji pozostaje standardowo naszej łowczyni.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Kiedy tylko jeleń ją odepchnął poleciała w tył, była bliska prze klnięciu, jednak zostawiła to dla siebie. Oblizała pysk z krwi i wstała, uskoczyła przed jego porożami, kiedy jeleń ryknął ona warknęła wyzywająco i skoczyła na jego szyję, jeśli nie uda jej się atak kłami to następnym razie użyje sztyletu, który miała ukryty w chuście. Ona również nie miała zamiaru poddać się bez walki, a raczej nie spocznie puki nie wygra z jeleniem. Starała się zacisnąć z całej siły szczęki na jego karku i zadrapać go pazurami.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Aryo, powinnaś odjąć sobie 5 HP od reszty setki.
Jeleń zaskowyczał pod naporem wilczycy. Starał się odepchnąć ją, ale nie przychodziło mu to z łatwością. Kiedy poczuł wbicie ostrych szpilek w szyję, podbiegł do najbliższego drzewa. Uderzył w nie bokiem, jednocześnie częściowo miażdżąc Aryę Aemon. Zaraz potem począł biegać w kółko. Właśnie tym sposobem zrzucił z siebie intruza. Ulotnił z nozdrzy mgiełkę powstałą w wyniku zimna. Był zmęczony, a rana krwawiła. Powoli opadał z sił, ale pomimo to nie zamierzał ustąpić. Dodatkowo wyglądał na bardzo rozwścieczonego.


JELEŃ
90/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
również była wściekła, uderzenie w drzewo nie było wcale przyjemne. Wstała z ziemi, bo podczas upadku wywróciła się. Zdjęła chustę i wyjęła sztylet, złożyła materiał na pół i pośrodku położyła broń. Zamachnęła się, kilka razy zakręciła chustą i wciąga ok. 5sekund sztylet już leciał w kierunku łba zwierzęcia. Teraz mogła tylko mieć nadzieję, że trawiła. Okrążyła jelenia i bacznie go obserwowała. Jeleń był wściekły, ale i także już zmęczony. Arya dyszała trochę, ale nie można powiedzieć by była bardzo wykończona. Poraz drugi oblizała ranę na pysku.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Jeleń w porę spostrzegł lecącą ku niemu broń i uskoczył na bok. Niestety ostrze wbiło się w jego prawy bok. Na chwilę padł na lewy, w ataku dzikich spazmów. Zakwiczał z bólu. Potem sapnął ciężko i stanął na nogi. Uderzył przednią, prawą racicą w ziemię z gniewem. Ryknął ostrzegawczo. Pochylił łeb, ustawiając rogi poziomo. Ulotnił z nozdrzy niewielką mgiełkę. Potem mruknął z niesmakiem i ruszył prędko ku Aryi Aemon. Błyskawicznie przyszpilił ją do pnia pobliskiego drzewa. Jeden z bardziej wysuniętych fragmentów poroża zgniótł lewą, przednią łapę wilczycy. Tym samym wprowadzając kończynę w coś na wzór paraliżu, zatem przez kolejne dwa odpisy wilczycy - łapa jest bez czucia, do niczego się nie nadaje. W tym momencie król lasu nadal unieruchamiał ją przy drzewie, mszcząc się za wszystko. Arya musi się sprężać, bo ostrzejsze krańce poroża szybko zbliżają się ku jej ciału.


JELEŃ
75/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Zanim wadera się oglądnęła już była przygwożdżona do drzewa porożami jelenia. Jęknęła głośno kiedy zwierzę zgniotło jej łapę. Wściekła zaczęła atakować łapami, głównie tylnymi pysk rogacza. Machała nimi z wielką  desperacją. Kropelki potu spłynęłyby jej po karku, gdyby tylko mogły. Natomiast jej łapą cały czas zwisała bezwładnie. Arya miała zaciśnięte zęby jednak po jakimś czasie zaatakowała również kłami czoło jelenia.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Zwierzę zakwiczało i odsunęło się, pozwalając wilczycy oderwać się od pnia. Szybko wycofał się na odległość siedmiu metrów. Jego czujność ani trochę nie zmalała, a raczej zwiększyła się. Czuł strużki ściekającej po pysku krwi. Najprawdopodobniej efekt bliskiego spotkania jego czoła z kłami wadery. Jeleń miał wielką ochotę na ucieczkę, ale wiedział, że tym czynem może sprowadzić intruza do reszty stada. Musiał walczyć, choćby poświęcić musiał swój żywot. Rozstawił nogi, zapierając się nimi o ziemię. Popatrzył na Aryę Aemon z błyskiem w oku. Sapał cicho, zmęczony całą "zabawą". Z pewnością miał już dość, ale nie chciał się poddać. I teraz, w najmniej oczekiwanym momencie, kilkoma susami znalazł się obok niej. Uniósł górne kończyny w górę, a reszta ciężaru ciała musiała wytrzymać na dolnej jego części. Ryknął groźnie i opadł w dół, boleśnie godząc grzbiet wilczycy swymi ostrymi racicami. Ten atak odbiera Aryi aż 10 HP. Mogą pojawić się także u niej boleści kręgosłupa. Po tym rogacz wtórnie się oddalił.



JELEŃ
60/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya zapiszczała głośno kiedy jeleń naparł na jej grzbiet. Leżała przez chwilę, aż w końcu z trudem dźwignęła się z ziemi. Była zła, zawarczała głośno i ruszyła za zwierzęciem. Kiedy tylko zauważyła ranę po sztylecie skoczyła w jej kierunku. Celem było rozszerzenie rany na tyle ile da rady. Potem rzuciła się na tylną nogę rogacza i spróbowała zatopić ostre zęby. To wszystko przychodziło jej z trudem, ale nie poddawała się była tak blisko!
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Zwierzę jęknęło przeciągle, kiedy wilczyca znacznie poszerzyła ranę na jego boku. Oddech rogacza przyspieszył i zaczął przestępować z nogi na nogę. Kiedy poczuł kły wadery pod skórą na lewej tylnej kończynie, zastygł w miejscu, by po chwili z kwikiem zacząć skakać i miotać ciałem napastniczki. Odrzucił ją od siebie na kilka metrów. Większość części ciała jelenia pokrywały teraz strużki szkarłatnej cieczy, zwanej krwią. Słabł z chwili na chwilę. Chciał obronić swoje stado, ale strach nim zawładnął. Odwrócił się i rzucił do ucieczki. Podążał krętymi ścieżkami, usiłując zgubić, jeżeli go goniła, Aryę Aemon.


JELEŃ
50/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera błyskawicznie wstała z ziemi i ruszyła w te pędy za rogaczem. Problem był jednak taki, że jedna noga była sparaliżowana więc wyglądało to jak jakieś podskoki, nie wiem za bardzo jak to opisać... Grunt, że ruszyła za jeleniem, kiedy była tuż za nim odbiła się trzema łapami od ziemi i skoczyła mu do drugiej tylnej nogi próbując go unieruchomić. Potem znów znów zaczęła biec i rzuciła mu się na kark. Szamotała się, cały czas pokazując kły i wystawiając pazury. Starała się rozgryźć mu skórę i porozcinać łapami grzbiet.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1761810

~*~

Jeleń w porę przyspieszył, unikając ugryzienia w drugą nogę. Po jakimś czasie poczuł na grzbiecie ciężar, a w jego kark wbiły się ostre kły wilczycy. Zwierzę ryknęło gniewnie i zahamowało ostro. Wadera natomiast uderzyła głową w jego, znacznie twardszy, łeb. Wypadek ten na moment otumanił Aryę Aemon. Rogacz zrzucił ją ze swego grzbietu i popędził dalej, co jakiś czas podtykając się. Wkrótce zniknął jej z oczu, a wszelkie ślady, typu zapach lub wydrążone odciski w ziemi, zniknęły wraz z nim. Tym sposobem zdobycz przepadła. Ale chwila, co to? Do nozdrzy wadery dobiegł zapach zajęcy, niesiony wiatrem z północy!
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera przyłożyła łapkę do głowy i skrzywiła się. Patrzyła jak rogacz zwiewa
- Cholera!-Powiedziała pod nosem. Zrezygnowana stała, zła na siebie, że zawaliła. Jednak los dał jej drugą szansę! Samica już bardzo głodna, pochyliła się, położyła uszy i wyszczerzyła kły w uśmiechu. Wyczuła zające! Tak... Zapach był intensywny... Zaczęła się skradać w północnym kierunku skąd dochodziła woń.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary Mirkwood01

~*~

Po kilku minutach skradania ślepiom wilczycy ukazała się kolejna część owej mrocznej puszczy. Było tu nieco jaśniej, gdyż gdzieś spod ziemi wydobywały się tajemnicze promienie światła. Wiele chaszczy naokoło kryło coś w sobie. Każdy najpewniej co innego. Po lewej wstrząsy były najmocniejsze, a na południe od ustawienia wilczycy najsłabsze. Pozostałe poruszały się neutralnie. Żadna woń nie docierała już do nosa Aryi Aemon.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya spojrzała na dziwne promienie, jednak zaraz znowu wróciła do polowania. Od razu zdecydowała, że podejdzie do tych chaszczy, które najbardziej się poruszały. Dla bezpieczeństwa starała się jeszcze rozróżnić zapachy, ale niestety znowu wiatr był przeciw niej. A więc zaryzykowała i podeszła do krzaków tym razem nie wkładając w nie pyska. Jednak wyszczerzyła kły i głośno zawarczała.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1762508

~*~

W tymże momencie wiatr gwałtownie rozsunął krzaki, ukazując wilczycy trójkę zajęcy. Dwa dorosłe i jeden młody. Stało się teraz wyraźnie jasne, że przed ślepiami Aryi Aemon widniała parka z potomkiem. Serduszka zwierzątek znacznie przyspieszyły. Ustawiły się w odpowiedniej pozycji, by zasłonić malca w razie jakiegokolwiek ataku. Niewiarygodne jak poświęcały się dla swojego dziecka. Szaraki kręciły nosami zniecierpliwione i niepewne. Dziwne też było to, że krzak, który poruszał się najmocniej skrywał w sobie te maluchy. Życie bez przerwy nas zaskakuje.



SAMIEC ZAJĄC, DOROSŁY
100/100 HP

SAMICA ZAJĄC, DOROSŁA
100/100 HP

SAMIEC ZAJĄC, MŁODE
80/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Nagle zawiał silniejszy wiatr i gwałtownie rozsunął krzaki. Słyszała szybkie, nerwowe bicie małych serduszek. Widziała jak dwa dorosłe osobniki zakrywają kolejnego owiele młodszego. Patrzyła na rodzinkę zajączków, na początku było jej trochę żal, ale głód zwyciężył. Rzuciła się na największego czyli chyba samca. Postarała się  zacisnąć na nim ostre kły i przebić miękkie futerko.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1762508

~*~

Największy zając, czyli samiec i ojciec maleństwa, uwięziony był teraz w szczękach łowczyni. Nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Matka chwyciła swojego potomka w pyszczek i szybko uciekła, znikając w odległych krzakach. Musiała zostawić swojego partnera, inaczej zapewne zginęłaby wraz z małym. Szarak, który został ofiarą Aryi Aemon przekręcił się z głośnym skrzekiem. Pokopał ją po pysku; z pewnością pozostaną po tym siniaki.


SAMIEC ZAJĄC, DOROSŁY
20/100 HP
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya zobaczyła jak matka i dziecko zające uciekły. No trudno... Może jeszcze coś znajdę-Pomyślała. Zmrużyła oczy kiedy zająć zaczął ją kopać po pysku. Oczy wadery zabłysły i postanowiła mocniej zacisnąć szczęki i złamać mały, kruchy kręgosłup zwierzęcia.
/mały brak weny :3
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1762608

~*~

Zając poczuł nagły ból. Dało się słyszeć ciche chrupnięcie. Potem nagle zesztywniał, przestał wierzgać. Wybałuszył ślepka. Uchylił pyszczek, z którego powoli wyciekła strużka ciemnej krwi. Był martwy, jednym słowem. Pierwsza zdobycz Aryi Aemon od czasu rozpoczęcia polowania. Co teraz zrobi nasza łowczyni? Zadowoli się zdobyczą pod postacią szaraka czy raczej ruszy dalej w poszukiwaniu większych ofiar?


SAMIEC ZAJĄC, DOROSŁY
0/100 HP


Podsumowanie zdobyczy:
ZAJĄC - 75 kości
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
-No wreszcie-Pomyślała i odłożyła zająca na ziemię. Pochyliła łeb i zatopiła w nim kły i szybkimi ruchami zjadła zwierzątko. Jednak to jej nie wystarczało. A więc pomęczymy jeszcze trochę MG, bo Arya rusza dalej szukając czegoś więcej na obiadek.
Marano
Latający Lekarz



Female Liczba postów : 803
Wiek : 22
Skąd : Severynia

     
Polowanie Ary 1762629

~*~

Po kilku minutach drogi ślepiom wadery ukazuje się niewielki zbiornik wodny, coś na wzór strumyka, jednak ździebka szerszy. Okolica jest dziwnie rozmazana, być może przez panującą naokoło mgłę. Wystarczyło jeszcze kilka śmiałych kroków, by wyczuć w powietrzu zapach jelenia i... świeżej krwi. Woń, którą rozsiewało to zwierzę mogło coś podpowiadać zmysłom wadery, albowiem dzisiejszego dnia czuła już ten sam zapach.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera , jak to napisał MG, wkroczyła na dziwną częśc tego nienormalnego lasu. Wszystko wokół spowijała mgła przez co obraz był rozmazany. Arya oblizała pysk z zajęczej krwi, która pozostała po posiłku i ruszyła dalej. Do jej wrażliwego noska wdarł się znajomy zapach. Drugie pociągnięcie nosem i wywnioskowała, że to rogacz. Trzecie, że najwyraźniej jest ranny. A przy czwartym uśmiechnęła się do siebie m, bo wiedziała do kogo należy ten zapaszek. Może troszeczkę zaczęło odbijać waderze w tym mrocznym lesie, bo chciała dokonać zemsty na zwierzaku. Tym razem nos miała wysoko, skierowany ku górze i z zamkniętymi oczami poszła za zapachem. W końcu jednak otwarła oczyska i bardziej pewniej szła dalej.
Sponsored content