Zimny Wodospad Oczyszczenia

Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
Wadera nawet nie spodziewała się tego ruchu. To nie było fajne, więc tak jak wleciała tak i wyszła ponownie cała mokra przy okazji trzęsąc się i wytykając mu język. Skądś to już zna.. hmm.. W każdym razie poszła kilka kroków dalej i odwróciła się plecami do wilka. Oj to nie było dobre zagranie Tsukuyomi. To była najgorsza rzecz jaką mogłeś w tej chwili zrobić.
Niestety, ale straciłeś u niej punkt jakikolwiek.
Siedziała tak i myślała przez chwilkę. Gdzie tu by iść i się ogrzać.
Uch, nie... jeszcze chora będzie! To największy wróg radości i zabawy!
Gorączka jeszcze przyjdzie i będzie źle. Bardzo źle. Oby tylko nie trafiła na jakieś zapalenie ani inne tego typu rzeczy. Sprawy*
Tyle od niej. Biedaczka.
Tsukuyomi Aen Saevherne
Dorosły

Tsukuyomi Aen Saevherne


Male Liczba postów : 370
Wiek : 28
Skąd : Warszawa

     
No może trochę było to nie za fajne zagranie, ale nikt się nie spodziewa dalszego planu? Zaraz wszyscy zobaczycie co Tsukuś chciał naprawdę uczynić.

- Oj już się tak nie gniewaj! Jak chcesz to na twoje życzenie też wejdę pod wodospad i będziemy kwita.

Mówiąc słowa te okrył ją kocem który nie raz ogrzewał go podczas wędrówek. Był gruby i bardzo cieplutki. Po chwili rzucił kilka ziół, patyków i je podpalił. Zioła były łatwopalne więc szybko pojawił się średni ogień. Taka sztuczka jakby magiem był.

- Curette, ogrzewaj się do woli, młoda damo i powiedz cóż zrobić mogę, abyś się nie gniewała przeto?
Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
Okej, tego się nie spodziewała do samego końca. Fakt faktem myślała, że możliwe iż ją przytuli, ale nieeeee. Nie tym razem najwidoczniej.
Strzeliła focha nie odzywając się na niego.
No tak rozmyślała.. jego słowa faktycznie brzmią tak no.. niby szczerze.
- Nie wiem co mógłbyś zrobić. Bądź kreatywny Tsukuyomi.
Uśmiechnęła się diabelsko i wyczekiwała czegoś. No zobaczymy co on teraz wymyśli.
Nadal się trzęsła. Nie ładnie!
I tyle. Brak weny.
Tsukuyomi Aen Saevherne
Dorosły

Tsukuyomi Aen Saevherne


Male Liczba postów : 370
Wiek : 28
Skąd : Warszawa

     
Wedle życzenia, skoro chce kreatywności to ją otrzyma. Wrzucił jakieś ziele do ognia a te począł świecić jasnym, ale przepięknym błękitem. Jakby się też nieco cieplej zrobiło. Tsuku spojrzał jej prosto w oczy.

- Masz mokre łapki, pozwolisz że pokaże ci coś pięknego.

Podniósł jej przednie łapki i położył dwa nasionka. Była to niezwykła i bardzo rzadka roślina. Dwa piękne kwiaty, biały i czarny, wyrosły w ułamku sekundy wzajemnie się oplatając. Ściągnęły większość wody z jej futerka a pachniały niczym drogie perfumy w sklepie Shathow!

- Proszę weź je, szukałem ich cały rok ale tobie chyba sprawią większą radość. Podobno kwiaty te nigdy nie zwiędną póki trzyma je dobra wilczyca.

Uśmiechnął się i usiadł obok, ognisko było takie przyjemne!
Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
Wadera chwilowo stanęła jak wryta. Dla niej to było po prostu coś szokującego. Faktem było tez to, że tak jakby.. .ech.. no, to nie było codzienne. W końcu taki basior też się nie zdarza....?! Dobrze, postarajmy się aby IQ postaci nie wpływało na posty.
- Piękne! Problem jest tylko jeden... Gdzie ja je mam trzymać właściwie?
Pytanie dosyć naturalne. Domku nie ma, a pomysł trzymania na łebku za uszami nie był najlepszy w sumie.
Cóż, innego wyjścia nie miała. Zjeść przecież nie zje, o!
I tyle właściwie. Jeśli chodzi o waderę, to nie było za dużo do powiedzenia.
B.w
Tsukuyomi Aen Saevherne
Dorosły

Tsukuyomi Aen Saevherne


Male Liczba postów : 370
Wiek : 28
Skąd : Warszawa

     
- Hmmm zastanówmy się.

Wilk uważnie się na nią patrzył aby znaleźć jakieś idealne miejsce. Wszak ów dama nie chce tegoż kwiatu w swych włosach, ale na pewno coś zaraz wymyślimy.

- Może zasadź go tutaj? Albo w miejscu które sobie najbardziej cenisz? Wszakże to kwiat który ma ci tylko piękne chwile przypominać, czyż więc najlepszym miejscem nie będzie dom?

Uśmiechnął się do wilczycy, kwiatek był ładny tylko szkoda że taki trochę nieporęczny. Na tą chwilę położył ów piękną niedaleko jej oraz usiadł jednocześnie wpatrując się w ogień. Dzięki niemu było jasno i ciepło! Takie niebieskie światełko, bardzo nastrojowe.

- Długo jesteś w tej krainie?
Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
Wilczyca chwilowo się w niego wpatrywała. Ciekawe... bardzo ciekawe trzeba przyznać szczerze.
- No... a dobrze. Zobaczy się z czasem gdzie. Chwilowo to jedynie mogłabym to nosić gdziekolwiek. Po prostu go tymczasowo schowam.
Pokręciła łebkiem i machnęła ogonem. Szczerze mówiąc nie wiedziała zbytnio czemu temu dziadkowi ufa. Jest niby fajny ale też i dziwny! Piękne dzieciństwo nie nauczyło braku zaufania. Peszek.
- Jestem od... zaledwie kilku dni...? Tygodni? Na pewni nie minęło więcej niż miesiąc i tego jestem pewna!
Zaśmiała się psychicznie lekko ale po chwili po prostu przestała.
Nie można powiedzieć, że była jakaś tam walnięta. Po prostu nie wiedziała gdzie jest.. ani co tutaj robi w ogóle.
No ciepło było na pewno. Pociągnięcia noskiem minęły z wiatrem!
Tsukuyomi Aen Saevherne
Dorosły

Tsukuyomi Aen Saevherne


Male Liczba postów : 370
Wiek : 28
Skąd : Warszawa

     
- Ale mimo wszystko ma już więc jakiś staż w naszej krainie!

Ej dziadkiem? On jest wiecznie młody! Ino lata ma! Mimo tego zapewniam iż jest sprawny w każdym calu! Wracając do fabuły.

- Znalazłaś sobie już jakiś kąt? Z doświadczenia wiem że lepiej jednak posiadać tutaj sprawdzone i bezpieczne miejsce.

Przygania motyka gracy! Oczywiście Tsuku nie ma już swojego mieszkania ale za to zna całą masę bezpiecznych miejsc. Wszakże tak dużo po krainie podróżuje że jeden dom mu nie wystarczy. Jednym z nich jest właśnie ten wodospad. Czyli wychodzi na to że ona jest w jego domu! Kto by pomyślał!
Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
Wadera zastanowiła się.
Chwilowo jakby jej humor i rozweselenie minęło. Dlaczego? Otóż musiała chociaż przez chwilę opanować się i pomyśleć. To ostatnie niestety często przychodziło jej rzadko.
- Nie mam żadnego kąta. Powiedzmy sobie szczerze. Jestem niedługi czas w tej Krainie a poza tym mi żadne dom niepotrzebny. Błąkałam się od lat więc nie mam po co sobie szukać jakichś jaskiń i tak dalej. To jest dla nudnych przestarzałych wilków mówiących ''a w moich czasach''.
Westchnęła jedynie.

b.w
Tsukuyomi Aen Saevherne
Dorosły

Tsukuyomi Aen Saevherne


Male Liczba postów : 370
Wiek : 28
Skąd : Warszawa

     
- Hoho to nie liczę się więc do przestarzałych wilków! Jaka ulga! Bo widzisz, ja dom mam tam gdzie właśnie jestem. Wychodzi więc na to że obecnie jesteś moim gościem.

Zaśmiał się wesoło, Tsukuś był zdrowo rąbnięty, ale niektórzy właśnie go za to lubili bądź nienawidzili. Popatrzył się na nią, chyba już się nie gniewa za wodospad? Wydawała się słucha i może nawet zadowolona?

- Masz jakieś marzenia na przyszłość? Chyba że już je sobie układasz z jakimś przystojnym samcem.

Uśmiechnął się do niej, ależ on czasami bywa wredny! Po tych zdaniach zmienił swoją pozycję, położył się na pleckach aby widzieć gwiazdy. Lubił je obserwować, to takie stado świetlików!
Avenarok
Dorosły

Avenarok


Female Liczba postów : 19

     
- Jestem gościem bo chodzę po Krainie? To troszkę zwariowane nie uważasz? - powiedziała z zakłopotanym uśmiechem. Przy okazji zaczęła się drapać po łbie. Nie wiedziała za bardzo co mu tam odpowiedzieć.
Przy jego drugiej wypowiedzi jedynie się zaśmiała. Ma nawet pomysł co zrobić!
Spojrzała na niego z takim lekkim zażenowaniem. Wstała i powaliła mu się na brzuchu. Oczywiście nie będzie go gnieść! Tym bardziej, że jest tak jakby.. młoda i lekka.
- Nie. Żadnego nie poznałam i chyba nawet nie mam żadnych planów na przyszłość. A co?
Uśmiechnęła się zadziornie i go obserwowała dokładnie. Ciekawe dla niej jest to uczucie. A ten wilk i tak jest stary! Ale pobawić się można!
Sponsored content