Stara Kopalnia

Selwa
Dorosły

Selwa


Female Liczba postów : 277
Skąd : Okolice Lublina

     
Wilczyca uśmiechnęła się delikatnie. Cóż. Można było by to nazwać, że jej wargi uniosły się ledwo w delikatnym uśmiechu. Nazywajcie to sobie jak chcecie.
- Wybacz. Selwa. Nazywam się Selwa - Powiedziała. To by było na tyle z trudnymi początkami.
Machnęła ogonem.
- Mi również miło cię poznać - Powiedziała uśmiechając się.
Na pytanie co ją tu sprowadza mruknęła w zamyśleniu. Nie miała pojęcia. Przyszła tu z powodu widzimisię userki.
- Chęć poznania krainy - Powiedziała wesoło - I różnych znajomości - Dodała szerzej się uśmiechając.
- A ciebie? - Powiedziała wesoło i machnęła ogonem.
W pewnym momencie: Puf! Wilczyca z białej stała się czarno-czerwona. Taki Magic.
Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
- Selwa... - powtórzył. - Bardzo ładne imię. - wyszczerzył kły w uśmiechu. "Wydaje się miła." Wciąż macha swoją puszystą, długą kitą. "Mam nadzieję, że taka jest rzeczywiście." Wpatrywał się w waderę i mierzył ją wzrokiem od stóp do głów. Od razu wyprostował się, gdy został zapytany.
- Umm... chyba też z tego powodu. - odpowiedział, bo przecież innego wyjścia nie miał - nie żeby nie chciało mu się gadać czy coś, ale nawet gdyby to odpowiedzieć by musiał, choćby ze zwyczajnej grzeczności.
Spojrzał za siebie, po czym znów na Selwę.
- Idziemy? - uśmiechnął się do niej miło po raz kolejny - a raczej cały czas się tak uśmiechał.
Selwa
Dorosły

Selwa


Female Liczba postów : 277
Skąd : Okolice Lublina

     
Uśmiechnęła się wesoło.
- Dziękuję - Powiedziała gdy wilk skomentował jej imię. Zmierzyła go od łap po uszy i z powrotem.
Machnęła kilka razy ogonem. Zmarszczyła brwi.
- Hm... Jesteś nowy w krainie? Nie widziałam cię wcześniej - Powiedziała i skinęła głową na ostatnią wypowiedź wilka. Wstała i powolnym krokiem ruszyła w głąb kopalni. Rozejrzała się uważnie. Dziwnie się tu czuła. A co jeśli góra się zawali? Machnęła łbem.
- Dlaczego ja zawsze mam takie pesymistyczne myśli? - Powiedziała w duchu
Uśmiechnęła się do wilka jeszcze raz ot tak. Dla zasady.
Sama w tej krainie nie była długo ale wydawało jej się, że umie poznać czy ktoś długo jest już w krainie. Zastrzygła uchem i w ciszy nadal powoli szła co jakiś czas spoglądając na basiora.
Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
Szedł tuż obok Selwy, trzymając łeb wysoko.
- Tak. I to całkiem nowy. - odparł, uprzednio chwilę się zastanawiając. Uśmiech zszedł z jego pyska. Znów te same potworne myśli zaczęły dobijać do jego mózgu. Potrząsnął łbem i pozbył się ich natychmiast. Spojrzał znów na samicę i uśmiechnął się powtórnie.
- A więc... umm... co tam u Ciebie? - zadał najbardziej standardowe pytanie we wszechświecie. "Parę minut i już nie wiem o czym gadać." Zamachał ogonem i przeszedł wzrokiem z wadery na drogę przed sobą. Stawiał ostrożnie kroki coby nie nadepnąć na jakiś ostry kamień czy coś tego typu. Po chwili zamyślił się, oczekując na odpowiedź ze strony znajomej.
Selwa
Dorosły

Selwa


Female Liczba postów : 277
Skąd : Okolice Lublina

     
Uśmiechnęła się przyjaźnie do wilka.
- Ja też jestem w krainie od niedawna. Skąd pochodzisz? - Spytała i machnęła ogonem. - Hm... Jeśli uważasz, że jestem zbyt wścibska to powiedz... - Powiedziała niepewnie - Czasem nie umiem się opanować - Powiedziała z wyrzutem do siebie.
Na pytanie wilka uśmiechnęła się delikatnie.
- Gdzie? - I odwróciła się widocznie czegoś poszukując a po chwili znów się odwróciła i zaśmiała się wesoło. - Hm... Jakoś leci - Powiedziała cicho.
Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
Zatrzymał się i opuścił łeb.
- Pytasz s-skąd jestem? - dopytał jeszcze. Jego ślepia znów błysnęły jasną iskrą. Wspomnienia po raz kolejny zaczęły dobijać się do jego mózgu. Był jak kamień, nie mógł się ruszyć, nie miał jak potrząsnąć łbem, by odgonić te potworne myśli. Po chwili padł na ziemię, krzycząc wniebogłosy.
- Ja nie wiem! Ja nic nie wiem! - wył. Czuł jakby jego czaszka pękała na dwie części, jakby coś od środka wyżerało mu mózg. - To boli!
Nagle wszystko się uspokoiło, nietypowy ból - na szczęście - również minął. Wilk leżał, zalany łzami, zwinięty w kulkę.
- Ja chcę d-do mamy. - zaczął szlochać jak dziecko, był przerażony. Nie wiedział już co ze sobą zrobić. Upokorzył się na maksimum i pewnie też wystraszył nową koleżankę.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wilczyca przyszła tu. Problemy z głową i pamięcią no cóż...witam w klubie. Wilczyca niepamiętała domu, tylko tą Krainę. Chciała by znowu spotkać Sergeya ale nie teraz...potem kiedy się uspokoi. Wilczyca była bardzo zamyślona. Niezauważyła dwuch wilków i przeszła obojętnie obok nich. W kopalni było ciemno ale jej czerwone znaki świeciły w ciemnościach...wada? A może zaleta? Wilczyca szła dalej i zatrzymała się dopiero wtedy kiedy spostrzegła ciemność. Niewidziała czubka swego noca idopiero teraz zobaczyła palącą się pochodnie 5 metrów dalej a potem dalszy korytarz. Obruciła się i teraz ujrzała dwa wilki. Ups...to nie było zbyt miłe z jej strony, zobaczyła płaczącego wilka i uśmiech z jej pyska znikł. Podeszła do nich i usiadła mówiąc spokojnie
- hej, niepłacz. Jesteś bardzo silnym i odważnym wilkiem a one nigdy nie płaczą. A twoja mama...kiedyś ją spotkasz, jeszcze się spotkacie
Ciężko było jej coś takiego wymyślić zwłaszcza że sama nie pamiętała swego domu
Selwa
Dorosły

Selwa


Female Liczba postów : 277
Skąd : Okolice Lublina

     
Selwa spojrzała niepewnie na wilka.
Gdy się nie co uspokoił siadł naprzeciwko niego.
- Hej... Ja... Ja przepraszam... Nie wiedziałam... Nie chciałam aby coś się tobie stało - Powiedziała i spuściła łeb. - Wspomnienia bywają bolące... um... Ale nie wiedziałam, że aż tak - Spróbowała zażartować i machnęła ogonem.
- Może przejdźmy się gzie indziej? Hm? Skoro jesteś nowy może będę w s tanie pokazać ci jakieś miejsce gdzie jeszcze nie byłeś? - Spytała chcąc aby wilk nie myślał już o swojej przeszłości.
Nagle do jaskini wleciała niebieska, skrzydlata fretka. W łapkach trzymała mały karabin a przez plecy przerzuconą miała torbę.
Selwa spojrzała się to na fretkę to na wilka.
- Poznaj Neala. - Powiedziała uśmiechając się delikatnie. Fretka zapiszczała i zleciała na ziemie machając do Vockee błękitną łapką.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Nighti przestała interesować się młodym wilkiem i poszła na inne urwisko. Chciała przywrócić sobie pamięć mimo iż było to trudne. Dom to słowo było dla niej nieznane. Zapomniała o radości i dobru. Teraz czuła tylko smutek, ból i miała świadomość że o czymś zapomniała. Co to było? Może zapomniała się przywitać? Ale mniejsza. Już jej tu nie było

Z.t
Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
Wstał gwałtownie i zaczął prędko machać kitą.
- Nowe miejsca! - wykrzyknął szczęśliwie.
Jego wahanie nastrojów występowało coraz częściej, co raczej nie było zbyt dobrym znakiem dla jego zdrowia psychicznego.
Spojrzał z wyraźnym zdziwieniem na niebieską fretkę. Ależ ona była przeurocza i w dodatku machała w jego kierunku łapką! Samiec odmachał jej, bo co innego miał przecież zrobić.
- Twój? - spojrzał na waderę, uśmiechając się od ucha do ucha. - Bo jest naprawdę przeuroczy.
Wprawdzie nigdy nie widział niebieskiej fretki ze skrzydłami, ale już przyzwyczaił się, że w tej krainie naprawdę wszystko jest już chyba możliwe.
Selwa
Dorosły

Selwa


Female Liczba postów : 277
Skąd : Okolice Lublina

     
Selwa pomachała radośnie ogonem.
- Widziałeś już góry? - Spytała siadając i przekrzywiając delikatnie łeb.
On sama była tam raz i uważała, że ktoś kto był pierwszy raz w krainie od niedługiego czasu to góry to najlepsze miejsce.
Neal zapiszczał i chodząc ze swoim małym karabinem co jakiś czas mierzył w odłamki sklane które spadły/poruszyły się.
- Tak jest mój. Znalazłam go.- Powiedziała czule głaskając fretkę. - Kto mógłby wyrzucić, zostawić takie piękne maleństwo?
Machnęła ogonem.


b.w ;-; Why?

Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
Postawił uszka na sztorc, ale mimo to jedno z nich oklapło po jakimś czasie.
- Góry? - dopytał. - Nie, nie byłem tam jeszcze. - zamyślił się przez chwilę i zaczął prędko machać kitą. - A co jest tam w górach?
Złożył przednie łapy przed sobą i wypiął zad, spoglądając teraz z dołu na fretkę. Wytknął różowawy język nieco i przygryzł go delikatnie ząbkami.
- Pewnie jakiś niefajny wilczek... - uniósł wzrok. ... albo jeden z tych złych smoków, o których opowiadał mi Xian! - skrzywił pysk. - Brrr! Nie chciałbym spotkać żadnego z nich!
Odskoczył nagle, jakby przestraszony własną wyobraźnią.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Nighti rozpoznała już to miejsce Stara Kopalnia! Wilczyca ca mokra usiad pod drzewem i czekała. Pomyślała teraz o małej waderze. Czy ta tu trafi? I jaak to możliwe że jaskinia w ciastkowym lesie prowadzi do kopalni nad urwiskiem. Wadere bolały już łapy. No tak jaskinia była bardzo długa przecierz te miejsca są na dwóch różnych końcach.
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Po dłuższej chwili przybyła także Lacie, która była cała czerwona na twarzy. Już dawno nie wykonywała takiego wysiłku, jeszcze do tego ciało, które jest o wiele słabsze niż dorosłego osobnika.
– Zgaduję, że tutaj jest kopalnia, dosyć tajemnicza i niebezpieczna, powiem. O mało co nie wypadłam w dalszych ciemnościach z trasy! – oznajmiła, siadając w miejscu. – Niezły plan wymyśliłaś z pozostawieniem dla mnie wskazówki, dzięki.
Słyszała bardzo wiele o ludziach, szczególnie od Ojca, który się chwalił, jak to ich pozabijał wszystkich i to za jednym zamachem. Teren jest nierówny, pewnie tutaj dwunożni pracowali, by zdobyć coś niezwykłego. Po chwili zauważyła jakiś błyszczący na złoto metal. No tak! To złoto, przecież widziała już wiele razy takie, tylko zmienione w kształt pięknego naszyjnika z kryształami.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wilczyca uśmiechnęła się i poklepała ogonem w znaku usiądź tutaj albo gdzieś indziej. Wilczyca powiedziała spokojnie
- pogoda się zmieni, tak słonecznie
Nighti otrzepa się i znowu usiadła. Z chwili na chwile była co raz bardziej szczęśliwa.

B.w
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
- Dzięki, chętnie się przyłączę.
Usłyszała płynący strumyk, który oddawał niezwykły hałas. Niby cichy, ale głośny. Wszystko jest w jaskini podwajane przez echo, czyniąc to miejsce tajemniczym.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wilczyca wzięła korę w kształcie miski i poszła po wodę. Po paru chwilach wilczyca wróciła i dała się napić Lacie. Młoda wadera julepeij sięczuła jednak coś jej przeszkadzało. Coś czeko nie zrobiła. Wilczyca uśmiechnęła się do Lacie i odeszła bez słowa. Ta sprawa bardzo ją męczyła. Musiała to zrobić! Musiała tam pujść i spotkać tą osobę! Musi!
Z.t
Lacie
Wieczny Dzieciak

Lacie


Female Liczba postów : 805

     
Lacie westchnęła i się uśmiechnęła trochę diabelsko. Nie wiedziała, gdzie się Nighti udaje, ale postanowiła się do niej nie przyczepić jak rzepa do psiego ogona. Po chwili także odszedła, nie mając co robić.
z.t
Vockee
Dojrzewający

Vockee


Male Liczba postów : 86

     
Rozejrzał się, stawiając swoje ogromne uszy na sztorc.
- Yikes~! Chyba zostałem sam. - rzekł do samego siebie, po czym uniósł ogon do góry i zaczął powoli nim wymachiwać. Dobrze byłoby się stąd ruszyć, prawda? Nikogo wokół nie ma, tak jakby wszyscy nagle wyparowali. Parę osób niby przemknęło mu przed oczami, ale żadna nie zainteresowała się nim, nie nawiązała z nim nawet krótkiej rozmowy.
Biały wilczur wreszcie ruszył się z miejsca i wyszedł z kopalni.

z.t
Sponsored content