Dzika plaża

Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Lucifero wcale jej nie nastraszył wręcz przeciwnie Arya czuła się co raz pewniej.
-Zgadzam się- Odpowiedziała. Takie głuche i mroczne miejsca są według niej najlepsze. Czasem wydawało jej się, że słyszy ciche szepty. -Nie nie boję się i według mnie wcale nie jesteś ani trochę dziwny-Odparła.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk zaśmiał się. - Dziwne, że nie wyczuwasz obecności zmarłych dusz. - Odpowiedział krótko. - Skoro się nie boisz. To pozwól, że zdejmę płaszcz. - Odpowiedział krótko i zdjął z siebie nakrycie, które spłonęło czarnym dymem. Teraz było widać całą okazałość wilka. (Taki jaki na avatarze).
A dokładnie czerwony znak oraz czaszkę, w której widniały czerwone ślepia. - Skąd masz tą klepsydrę? - Spytał, chodziło mu o ten znak, który posiadała wilczyca.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Spojrzała zafascynowana na wilka. Mogła wcześniej się domyślić, że on nie jest jakimś tam zwykłym basiorem. Najbardziej zafascynowała ją czaszka. To jest jego pysk? Czy tylko ma to nałożone? Zapytała sama siebie w myślach.
Otrząsnęła się na dopiero na pytanie basiora. Skąd on o tym wiedział? Przecież jest zasłonięta chustą, a może prześwitywało?
-Napadła mnie jakaś zgraja wilków i mi to zrobiła, ale nie wiem czemu- Powiedziała wymijająco. Spojrzała znów na basiora.
-Jesteś demonem?-Zapytała.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się nikle. -Jestem pół demonem, coś na rodzaj pośrednika pomiędzy nimi, a normalnymi wilkami.- Wilk otulił łapy ogonem. - Wychowałem się wśród wilków kultywujących obrzędy, które miały na celu przywoływanie tych bestii. - Wilk opuścił lekko łeb i w chwili obecnej patrzył na swoje łapy, które oplatał czarny dym. - Może chcesz coś o mnie wiedzieć? - Lucifero od 5 lat nie widział normalnych wilków i zbytnio nie wiedział co mówić, więc leciał na żywioł. Basior czuł się w miarę swobodnie przy białej wilczycy rozmowa toczyła się, a Arya po pokazaniu obrzydliwego pyska nie uciekła. - Jesteś chyba pierwszą wilczycą, która od mnie nie uciekła. - Uśmiechnął się, wyglądało to dziwnie, ale w miarę przyzwoicie. Lucek wyprostował się i skierował wzrok na białą wilczycę.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya ze skupieniem słuchała basiora. Ciekawe jak to jest być związanym z demonem...
-Owszem, z chęcią bym się czegoś o tobie dowiedziała- Przyznała. Luciefero bardzo ją zaciekawił.
-A czemu miałabym od ciebie uciec?- Zapytała. Wcale nie zrażała ją postać czarnego basiora
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się do białej wilczycy. - Bardzo mnie to cieszy, że chcesz mnie poznać. - Zbliżył się o krok do Ary, a dokoła jego łap wirował czarny dym. - Kto normalny rozmawiał by z wilkiem, który wychował się w taki środowisku i o takim wyglądzie. - Basior podniósł jedną z łap, z której ulatywał czarny dym. -Wiesz dziwny jest wilk, który zamiast normalnej głowy ma czaszkę. - Uśmiechnął się do niej nikle. Był odmieńcem, wyróżniał się od innych. Może i był wyjątkowy, ale za jaką cenę. 
- Wiesz jak to jest widzieć zmarłe dusze i demony. - Zapytał białej wilczycy, a z pyska znikł uśmiech, a pojawiła się obojętność.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     

Na początku chciała się cofnąć, kiedy basior zbliżył się do niej, jednak tego nie zrobiła. Spojrzała na czarną mgłę, a potem spojrzała pewnie w oczy wilka.
-Normalny? Nikt. Jednak mi normalności brakuje-Powiedziała i uśmiechnęła się chytrze. Znów na spojrzała na basiora, a potem zdjęła czerwoną chustę i pokazała klepsydrę.
-"Wiesz dziwny jest wilk, który" ma świecącą klepsydrę na piersi i puste oczy- Odpowiedziała tylko z uśmiechem i spojrzała na niego jedynym, błękitnym okiem.
-Nie. Jak?-Odpowiedziała.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
- No w sumie racja. - Uśmiechnął się nikle i spojrzał na klepsydrę. - Ja mam za to czerwony pentagram, który świeci. - Zaśmiał się nawet z tego, można ująć, że jest chodzącą latarką. Lucek też miał puste oczy, znaczy bez źrenic. - Dzięki temu jesteś inna. - Odpowiedział z grymasem przypominający uśmiech. - Dzięki temu jesteś wyjątkowo, a w dodatku śliczna. - Pod koniec zdania palnął głupotę, która była prawdą. Bo według Lucka Arya była ładna. 

/I co sądzisz o Lucku? Nada się na kogoś bliższego, na partnera ? On jest z watahy ognia, a tam są takie wilki, w razie czego może czekać go jezioro zmian, aby usunąć czachę. xD /
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Spojrzała na czerwony znak.
-Jest niesamowity!-Powiedziała.-Można powiedzieć, ze jesteśmy podobni-Powiedziała już trochę ciszej. A wiec oboje mają latarki w ciele, jak miło!
Na słowa basiora spojrzała na niego zaskoczona.
-Oh! Ja... Dziękuje ci...- Ty natomiast... jesteś bardzo przystojny Dodała w myślach. Uśmiechnęła się do niego.

/Nada się na partnera. Zrób jak będziesz uważał! ;3/
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się jak usłyszał słowa Ary. - Dziwne, że moja szkaradna mordka, wywołuje uśmiech u kogoś. - Spojrzał w górę, na niebo, które było spowite ciemnością. - Przepiękny jest dziś dzień.
- Powiedział oznajmującą. - Chyba raczej noc. - Po chwili dodał. - Mogło by zostać tak cały czas.  
- Spojrzał na Arye i wiedział, że już niczym jej nie odstraszy. Wilk rozejrzał się wokół siebie i dostrzegł tylko czerwone ślepia demonów, które kryły się w ciemnościach sosnowego lasku. 
Basior wstał i zbliżył się do granicy lasu z plażą i zebrał trochę gałązek i chrustu. 
Do jego uszu nadal dobiegały chichoty szkaradnych bestii kryjących się w ciemnościach. 
Ułożył z kamieni krąg, a w środek położył nazbierane patyki i chrust. Dodatkowo wziął dwa krzemienie, którymi wykrzesał kilka iskier, które podpaliły całość. Już po chwili mieli ogień i mogli grzać się do woli. 
Lucek położył się na przeciwko Ary i co jakiś czas spoglądał na nią zadowolony.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Również spojrzała w niebo, jednak w czarnej otchłani nie znalazła żadnej pomocy w odkryciu czy to dzień czy to noc. Owszem było pięknie! Żadnych rażących promieni słonecznych, ogromnych upałów itp. I...
- Tak, mogłoby tak zostać... chociaż czasem brakuje mi lodowatej poświaty księżyca... Tak wiem to było strasznie głupie- Uśmiechnęła się.
Patrzyła jak basior wstawał i zaczął zbierać chrust, potem sama zamknęła oczy i wsłuchała się w otaczającą ją naturę. Mimo, że nie mogła ujrzeć, ani usłyszeć demonów zdecydowanie czuła, że ktoś ich obserwował. Uśmiechnęła sie do siebie samej i otworzyła oczy dopiero kiedy basior rozpalił ognisko.
Spojrzała na Lucifero, który położył się na przeciwko niej, sama chwilę później się położyła i spojrzała w oczy wilka.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Basior czerwonym ślepiami spojrzał na Arye. Bardzo dobrze mu się rozmawiało i w miarę dobrze składał zdania. Nie spotkać żadnego normalnego wilka przez 5 lat to potem trudno nawiązać jaką kol wiek konwersację. Lucek uśmiechnął się do niej, a łapy jego powoli materializowały się, ale po chwili wracały do normy. - Opowiesz coś o sobie? - Spytał z niewielkim uśmiechem na kufie. - Chciałbym co nieco wiedzieć na twój temat. - Basior wstał, a łapy jego były wśród czarnego dymu. Po chwili spojrzał w stronę śmiejącego się  Demona, który robił sobie żarty z Lucifera, a dokładnie chodziło  o to.
Że w chwili obecnej basior myślał o swoim dzieciństwie i o tym co się stało. Wilk otrząsnął się z tych myśli i spojrzał na białą wilczycę. Usiadł kilka kroków bliżej, a po chwili na jego grzbiecie pojawił się płaszcz, który pojawił się w odmętach czarnych płomieni. Kaptur był opuszczony, aby było widać oblicze Lucifera. - Czemu ze mną w ogóle rozmawiasz ? - Zapytał zaciekawiony i lekko opuścił łeb, a z jego kufy znikł uśmiech.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya zastanowiła się przez chwilę, nigdy nikomu jeszcze nic o sobie nie mówiła.
-Dobrze- Odparła -Nie wiem nic o swojej rodzinie, pamiętam tylko, że urodziłam się w krainie, gdzie zawsze był śnieg. Od momentu kiedy tylko dojrzałam byłam ścigana przez różne bezlitosne watahy, aż w końcu jedna mnie złapała i mi to zrobiła- Tu wskazała na klepsydrę -A potem właściwie cały czas tylko wędrowałam, walczyłam i w końcu trawiłam tutaj dzięki plotkom.- Powiedziała i uśmiechnęła się do basiora.
Kiedy usiadł i ona to zrobiła, a także przysunęła się do niego.
-Dla tego, że cię bardzo polubiłam- Powiedziała i spojrzała mu w oczy z uśmiechem.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Lucek uśmiechnął się, lekko pokazując kły. - To i tak miałaś lepiej niż ja. - Basior położył się, a głowę ułożył między łapami. - Można ująć, że przez to, że urodziłem się z czaszką... - Urwał i po chwili zaczął mówić. - Musiałem patrzeć na śmierć rodziców i rodzeństwa, które zostało zrzucone z urwiska. 
Mnie samego wrzucili do ciemnego tunelu, w których spotkałem wilki, o których już ci mówiłem. 
Aż w końcu wypuścili nie po 5 latach, dodatkowo znacząc mnie owym pentagramem. - W tej chwili wskazał na znak, który widniał na lewym boku, który dawał coś w rodzaju czerwonej poświaty.
- Basior zarzucił na łeb kaptur i chwilę tak siedział. Chciał przeczekać najgorsze i dopiero po kilku minutach znowu się odezwał. - Mnie polubić ? - Spytał, nigdy nie sądził, że ktoś go polubi i tym bardziej będzie z nim tak długo przesiadywał. - Nie wiedziałem, że kto kol wiek będzie ze mną rozmawiał odkąd pamiętam byłem szkalowany i zawsze dokuczali mi z tego powodu. - Odwrócił się przodem do białej wadery nadal chowając pysk pod nakryciem. - Dlatego już od kilku lat chowam swój pysk pod kapturem i unikam kontaktów z innymi. - Wilk po chwili spojrzał w dół, na łapy, które ciągle były przesłonięte obłokami czarnej mgły.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Wadera słuchała basiora, ale nic na to bie odpowiedziała. Dopiero pod koniec zrobiła coś czego nigdy, ale to nigdy by się nikt po niej spodziewał, a szczególnie ona sama. Sięgnęła łapą i strąciła kaptur z głowy basiora, a potem złapała za jego pysk i podniosła go tak, by wilk patrzył jej w oczy.
-Tutaj nie musisz tego robić, nigdzie tego nie musiałeś robić. Jesteś taki sam jak ja czy inni, wygląd się nie liczy. A jak ktoś osądza po wyglądzie to znaczy, że jest głupi- Powiedziała i uśmiechnęła się do niego.

/Ale to było głębokie XD/
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk nie wiedział jak zareagować, gdy ktoś memla jego pysk. - To nie będzie takie łatwe, od lat byłem uczony, że mam chować swoje oblicze. - Lucifer czuł się swobodnie, ale wolał jednak być w kapturze, ale raczej Arya by na to nie pozwoliła. (:D) Wilk po prostu nie chciał, aby ktoś go zobaczył, a to dodatkowo mogło odbić się na waderze. - Jakby to ubrać w słowa. - Chwilę pomyślał i w końcu wydobył z siebie kilka słów. - Przy tobie czuję się normalnym wilkiem. - Zdjął z siebie płaszcz i odłożył na bok.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
/Ach teraz Arya ma jakieś dziwne natchnienia! ;3/

Wadera zaśmiała się cicho.
-Jak się czegoś bardzo chce wszystko staje się proste- Wypaliła z uśmiechem. Puściła pysk wilka i wcześniejsza Arya powróciła. Uśmiechnęła się nieśmiało i znów spojrzała w oczy basiora. Zawsze w zwyczaju miała patrzeć w oczy osobie, której chciało się coś powiedzieć. Problem jednak tkwił w tym, że nie była pewna co powiedzieć.

/brak weny pod koniec xD/
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
/Myślałam, że coś zaczniesz mówić, bo sama mam brak weny/ 

Wilk uśmiechnął się do Ary. - Jaka jest najlepsza rzecz jaka ciebie spotkała? - Spytał zaciekawiony i otulił łapy ogonem oraz przysunął się odrobinkę do wilczycy. - Ja już wiem co jest najlepszą rzeczą jaka mnie spotkała. - Spojrzał w oczy Ary, które mówiły wszystko.  - Chyba wiesz o kogo chodzi. - Po krótkiej chwili dodał. - O ciebie. - I umilkł, miał nadzieje, że nie wypalił tego za wcześnie, więc ze wstydu opuścił głowę w dół.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Spojrzałam na niego z niedowierzaniem.
-Poznanie ciebie- Wyszeptałam zawstydzona. To niemożliwe! A może od po prostu sobie ze mnie żartuje? Już sama nie wiem... Takie myśli kłębiły się w głowie wadery, ale mimo to nie wierzyła w nie, ona sama pokochała czarnego basiora.
-Lucifero muszę ci coś... wyznać- Zamilkła na chwilę, zdecydowanie to co powie będzie tak strasznie głupie, ale... -Ty... ja bardzo ciebie polubiłam, ale nie tak jak przyjaciela tylko tak... o wile bardziej...- Nie wiedziała jak to powiedzieć co chwila się jąkała i była tak zawstydzona jak nigdy dotąd.
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk spojrzał na nią. - Te chwile spędzone z tobą, były najlepsze. - Wilk zbliżył się do wilczycy, stał tuż przed nią. - To będzie dla mnie bardzo trudne. - Powiedział do Ary, a wokół jego łap zaczęły pojawiać się kłęby czarnego dymu. - Ja do ciebie też coś poczułem. - Dziwne Lucifer pół demon, który jednak do kogoś zapałał uczuciem, który zamiast serca miał kamień, zawsze chłodny wilk o okrutnym charakterze. 
- I to coś więcej niż przyjaźń. - Po chwili dodał. - O wiele, więcej. - Jego łapy już praktycznie były pokryte kłębami dymu. Oczy wilka zalśniły czerwonym blaskiem. - Nie wiem jak to powiedzieć, ale pójdę na żywioł. - Wilk chwilę dumał i po chwili odpowiedział, a razem z jego słowami dym, który spowijał jego łapy znikł. - Pokochałem ciebie. - Spuścił lekko łeb i czekał na reakcję Ary, albo dostanie po pysku, albo zostanie przytulony.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya spojrzała na niego i uśmiechnęła się.
-Ja ciebie też pokochałam- Powiedziała. Nie przytuliła jednak basiora tylko zbliżyła się do niego. Nie była pewna jak by basior zareagował na taką czynność, a zresztą wadera była zbyt nieśmiała, by zareagować tak bardzo aktywnie.

/brak weny XD/
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk uśmiechnął się i wiedział, że już będzie dobrze i nawet, że może być coraz lepiej. Jego serce w końcu zaczęło bić. Oczywiście w sensie metaforycznym. Lucifero spojrzał w ciemny las. - Ognisko przygasa, pójdę nazbierać trochę drewna. - Wilk ruszył w kierunku ciemnego lasu, a łapy jego powoli znikały w dymie. Do jego uszu dobiegały chichoty demonów, które namawiały, aby wszedł do lasku. 
Po kilku chwilach wrócił z drewnem, które wrzucił do ognia. Usiadł koło wilczycy i zaczął patrzeć w ogień. Liczył, że wilczyca okaże więcej uczucia, przytuli go lub coś innego. 


brak weny
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Zdecydowała, kiedy tylko Lucifero wrócił z nowym chrustem do ogniska i usiadł koło niej, zbliżyła się do niego i polizała go po pysku.. Potem wtuliła się w jego czarną sierść, było jej tak przyjemnie... Owinęła się ogonem i zamknęła oczy. Była szczęśliwa, bardzo szczęśliwa, że ktoś ją pokochał...
Lucifero
Dorosły

Lucifero


Male Liczba postów : 107

     
Wilk spojrzał na Arye potem znów na ogień, przymrużył lekko oczy i owinął łapy ogonem.
Lucek zerknął na niebo, na gwiazdy, które migotały w odwiecznej ciemności.
Basior przytulił białą wilczycę i pocałował ją czule w szyję. Po chwili uśmiechnął się do niej i ogonem otulił ją.
Arya Aemon
Latający Wilk

Arya Aemon


Female Liczba postów : 256
Wiek : 22
Skąd : A boja wiem?

     
Arya także się do niego uśmiechnęła i opatuliła go swoim ogonem. Potem jakby trochę zawstydzona spojrzała na morze. Pamiętała, że w dzień woda zawsze była błękitne lub zielonkawa, ale w ciemnościach była o wiele piękniejsza... Czarne fale zakrywały piach, który był do nich najbliżej, a biała piana, zamieniała się w srebrną i zatrzymywała się na plaży do puki nie zniknie. Potem spojrzała na niebo, które zostało zakryte grubym i niekończącym się płaszczem mroku. Jednak kiedy się dobrze przyjrzała ujrzała ledwo widoczne jasne cienie, które z pewnością były gwiazdami.

/brak weny/
Sponsored content